SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Andrzej Rogoyski jedynym kandydatem na prezesa Polskiego Radia

W czwartek, podczas posiedzenia Rady Mediów Narodowych ma zostać wybrany prezes Polskiego Radia. Jedynym kandydatem na to stanowisko jest Andrzej Rogoyski - oddelegowany do pełnienia funkcji szefa rozgłośni, przewodniczący rady nadzorczej radia - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Andrzej RogoyskiAndrzej Rogoyski

W czwartek po raz kolejny zbierze się Rada Mediów Narodowych, która tym razem ma wybrać prezesa Polskiego Radia. Podczas ostatniego posiedzenia zdecydowano o oddelegowaniu Andrzeja Rogoyskiego, przewodniczącego rady nadzorczej Polskiego Radia na kolejny, 3-miesięczny okres do pełnienia funkcji szefa rozgłośni (6 listopada br. mijał termin oddelegowania go na pierwszy, 3-miesięczny okres p.o. prezesa). Jak wynika z naszych informacji, jest on także jedynym kandydatem na stanowisko zarządzającego stacją.

Do środy, do godziny 12.00 członkowie Rady Mediów Narodowych mogli zgłaszać kandydatury osób zainteresowanych objęciem tego stanowiska. Od co najmniej miesiąca wiadomo było jednak, że Rada nie zorganizuje otwartego konkursu w tej sprawie, o czym poinformował w rozmowie z Wirtualnemedia.pl jej przewodniczący, Krzysztof Czabański. Konkursu kandydatur domagał się m.in. członek RMN Juliusz Braun, któremu nie podobało się, że mechanizm wyboru osób na stanowiska w mediach publicznych miałby przebiegać w ten sposób.

Brak zainteresowanych objęciem stanowiska

Jeszcze we wtorek jeden z naszych rozmówców, mający wpływ na wybór stanowisk w mediach publicznych powiedział nam, że „nie jest powiedziane, że na odbywającym się w czwartek posiedzeniu zostanie wybrany prezes”.

- Rada może się przecież jedynie spotkać, zapoznać z kandydaturami i rozejść, by spokojnie przemyśleć sprawę. Pan Rogoyski został oddelegowany na stanowisko na okres kolejnych trzech miesięcy, a więc nie ma pośpiechu - stwierdził.

Członkowie Rady Mediów Narodowych mogli zgłaszać osoby zainteresowane objęciem stanowiska szefa rozgłośni (jednak zaprezentowanie CV jednemu z członków Rady nie musiało równać się przedstawieniu jego kandydatury Radzie). Potem głosowanie nad konkretnymi kandydaturami miało odbywać się na posiedzeniu. Przewodniczący Krzysztof Czabański w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zapowiedział, że przed odbywającym się w czwartek spotkaniem Rady nie będzie informował o zgłoszonych kandydaturach. Jak się jednak okazało, nikt - poza Andrzejem Rogoyskim - nie jest zainteresowany objęciem stołka po odwołanym jakiś czas temu Jacku Sobale.

Pod koniec października spytaliśmy osoby mające wpływ na obsadzanie stanowisk w mediach publicznych o kandydatów na stanowisko szefa rozgłośni. Nasi rozmówcy albo odpowiadali, że „wyjątkowo w tym temacie zapadła cisza”, albo wskazywali, że „najpoważniejszym kandydatem na stanowisko szefa publicznej rozgłośni jest Rogoyski”.

Innymi potencjalnymi kandydatami mieli być: Piotr Chęciński - szef portalu Polskieradio.pl oraz Przemysław Tejkowski - z wykształcenia aktor, obecnie dyrektor Polskiego Radia Rzeszów. Sam Piotr Chęciński pytany przez nas, czy byłby zainteresowany objęciem stanowiska prezesa, podkreślał, że „ma misję do wykonania i w przyszłym roku jest to powstanie anglojęzycznego portalu Polskiego Radia”. Żaden z nich ostatecznie nie bierze udziału w rekrutacji.

Jeden z naszych rozmówców już wtedy wskazywał, że nie byłoby problemu z obsadzeniem stanowiska prezesa Polskiego Radia, ale „niektórym może nie odpowiadać fakt, że żona Krzysztofa Czabańskiego jest dyrektor programową rozgłośni”.

 - To de facto sprowadza się do ciągłej walki, słuchania jej uwag i propozycji programowych. Sterowania radiem z „tylnego fotela” - mówi nam jeden z informatorów.

- Wszyscy podkreślają, że pan Czabański przyjął do wiadomości, że nie ma żadnego wpływu na to, co się dzieje w telewizji, wobec tego stara się mieć mocny wpływ na to, co dzieje się w radiu. Potencjalny prezes ma świadomość, że tak naprawdę cały czas będzie miał nad głową Czabańskiego - dodał wtedy inny rozmówca.

Wiceminister Lewandowski: „Andrzej Rogoyski poprawił funkcjonowanie spółki”

Już pod koniec października portal Wirtualnemedia.pl pisał także o tym, że najpoważniejszym kandydatem na szefa publicznego radia jest Andrzej Rogoyski.

- Jedynym poważnym kandydatem jest Andrzej Rogoyski. Wyciszył konflikty, oceniany jest w radiu i przez pracowników bardzo dobrze. To teraz od rady nadzorczej zależy przedłużenie terminu jego prezesowania - uważała osoba blisko związana ze spółkami medialnymi i z PiS.

Jeden z naszych rozmówców, zajmujący kierownicze stanowisko w mediach publicznych mówił nam: - Rada Mediów Narodowych gra na czas. Woli się przyglądać obecnemu p.o. prezesa, ma złe doświadczenia. Z moich źródeł wynika, że Rogoyski zostanie oddelegowany na kolejne 3 miesiące, a to oznacza, że nie ma żadnego poważnego kandydata – powiedział nam jeden z informatorów, przewidując decyzję Rady Mediów Narodowych - oddelegowania Rogoyskiego na kolejny okres sprawowania funkcji prezesa.

Przewodniczący rady nadzorczej rozgłośni cieszy się również dość dobrą opinią w zakresie oceny wykonywania powierzonych mu obowiązków. Uważa tak również wiceminister kultury Paweł Lewandowski.

- Pan Rogoyski, będąc przez trzy ostatnie miesiące w radiu pełniącym obowiązki prezesa, wprowadził bardzo wysoką kulturę organizacyjną, korporacyjną w spółce. Udrożnił wiele procesów, poprawił funkcjonowanie spółki jeśli chodzi o kwestie korporacyjne. Uważam, że jest bardzo dobrym kandydatem - jeśli rzeczywiście ma zostać prezesem Polskiego Radia – powiedział w rozmowie z nami Lewandowski.

Kolejny z naszych rozmówców, który ma wpływ na obsadzenie stanowisk w mediach publicznych zasugerował w rozmowie z nami w tym tygodniu, że być może dobrym rozwiązaniem mogłoby być jednak wzmocnienie zarządu (członkiem zarządu jest niezmiennie od czasu powołania i później odwołania Jacka Sobali - Mariusz Staniszewski) o jeszcze jedną osobę. Poprosiliśmy wiceministra kultury Pawła Lewandowskiego o odniesienie się do tej sugestii.

- Obecnie jest jeden wiceprezes, który jest bardzo dobrym dziennikarzem - z olbrzymim doświadczeniem, również radiowym i jeśli chodzi o kwestie dziennikarsko-merytoryczne świetnie sobie radzi. Jeżeli prezesem miałby zostać pan Rogoyski, to ten tandem jest w mojej ocenie wystarczający. Jeśli Rada Mediów Narodowych zdecyduje inaczej – jest to jej decyzja. Prawo dopuszcza, aby zarząd składał się maksymalnie z trzech osób – podkreślił w rozmowie z nami wiceminister kultury.

Nowy prezes Polskiego Radia będzie trzecim pełniącym na stałe tę funkcję od stycznia 2016 roku, kiedy zmieniono zasady powoływania i odwoływania władz mediów publicznych. Przed Jackiem Sobalą prezesem firmy była Barbara Stanisławczyk-Żyła, została powołana w styczniu 2016 roku przez ministra skarbu państwa.

Polskie Radio traci słuchaczy

Rozgłośnie publicznego radia - jak wynika z badania Radio Track Millward Brown - z miesiąca na miesiąc notują spadki. W najnowszym badaniu na czwarte miejsce w zestawieniu stacji spadła Jedynka - jej udział poszedł w dół o 1,4 pkt. proc. do 6,3 proc. Tym samym PR 1 zanotował najniższy wynik słuchalności w historii nadawania. Piąte miejsce zajęła Trójka z wynikiem na poziomie 5,6 proc. W najnowszej fali udział PR 3 poszedł w dół o 0,9 pkt. proc.- to też jeden z najgorszych wyników w historii.

Dołącz do dyskusji: Andrzej Rogoyski jedynym kandydatem na prezesa Polskiego Radia

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Al
Zostanie kapitanem tonącego okrętu :D
odpowiedź
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
Cyt: "Pan Rogoyski, będąc przez trzy ostatnie miesiące w radiu pełniącym obowiązki prezesa, wprowadził bardzo wysoką kulturę organizacyjną, korporacyjną w spółce. Udrożnił wiele procesów, poprawił funkcjonowanie spółki"
Jeszcze bardziej poprawił? W tej waszej pisowskiej postrzeczywistości naprawdę wszystko jest na opak niż w realnej?

odpowiedź
User
Piotr
A to ciekawe, że nie ma chętnych. Ja słyszałem o co najmniej 2 osobach aspirujących na to stanowisko. Widać można aspirować, ale jak się nie ma znajomego w RMN to i tak kandydat przepada. Fajny organ ta Rada - zawsze wybiorą kogo trzeba :-)
odpowiedź