SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Carrefour przejmuje dwa sklepy sieci Piotr i Paweł

Sieć marketów Carrefour Polska ma przejąć dwa sklepy obecnie działające pod szyldem Piotr i Paweł. Firmy prowadzą rozmowy dotyczące przejęcia kolejnych placówek.

Carrefour miałby przejąć sklepy Piotra i Pawła zlokalizowane przy Al. Rzeczpospolitej na warszawskim Wilanowie oraz w Konstancinie Jeziornej. Nie są to sklepy własne Piotra i Pawła, ale jej placówki franczyzowe. Jak podaje serwis Wiadomości Handlowe, Carrefour prowadzi zaawansowane rozmowy z właścicielami sieci dotyczące przejęcia kolejnych jej sklepów. Innym zainteresowanym jest Jeronimo Martins Polska, właściciel dyskontów Biedronka. Ten detalista kilka tygodni przejął pięć własnych sklepów Piotra i Pawła.

Z początkiem października zaczęły one działać pod szyldem Biedronka, ale w nieco innym niż pozostałę sklepy tej sieci formacie. Są bardziej ekskluzywne, bo znajdują się w nich oddzielne stoiska z mięsem i wędlinami, serami oraz wyrobami garmażeryjnymi.

W pierwszym tygodniu października sieć Piotr i Pawła – zgodnie z przyjętą strategią – zamknęła 9 sklepów i zapowiedziała, że w niedługim czasie zaprezentuje nowy format swoich sklepów, planuje też kampanię reklamową.

Wszystkie te działania są skutkiem problemów finansowych sieci Piotr i Paweł, które detalista ma już od wielu miesięcy.

Pod szyldem Carrefour Polska działa w Polsce prawie 900 sklepów w pięciu formatach: hipermarketów, supermarketów, sklepów osiedlowych i specjalistycznych oraz sklepu internetowego.

Dołącz do dyskusji: Carrefour przejmuje dwa sklepy sieci Piotr i Paweł

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość
Nie dwa a trzy sklepy bo jeszcze przejmą w Katowicach na Bazantow.
odpowiedź
User
Grzechu
Lepiej niech zajmą się tymi, które już posiadają bo w Szczecinie w Galerii Kaskada z Carrefoura capi niemiłosiernie - jak z wysypiska śmieci, nie dość że w samym sklepie to jeszcze na jego zewnątrz - tak, że przechodząc obok człowiek ma ochotę zwrócić w pół przetrawiony już posiłek.
odpowiedź