SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Juliusz Braun krytykuje wysłanie reprezentanta TVP na Eurowizję dla dzieci. „Celebrycka otoczka i rywalizacja”

- Padały propozycje od EBU, ale w pełni świadomie odmawialiśmy. Telewizja Polska nie powinna uczestniczyć w konkursach, w których rywalizują dzieci - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl możliwy udział TVP w Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci Juliusz Braun, prezes TVP w latach 2011-2015.

Juliusz Braun, fot. TVPJuliusz Braun, fot. TVP

Kilka dni temu informowaliśmy, że Telewizja Polska rozważa udział w 14. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci, który w listopadzie br. zorganizuje Malta. - Trwa przygotowywanie dokumentów koniecznych do przystąpienia do konkursu - wyjaśnia Wirtualnemedia.pl biuro prasowe TVP. Zgodnie z regulaminem nadawca publiczny ma czas na złożenie zgłoszenia do 30 czerwca.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl były prezes Telewizji Polskiej w latach 2011-2015 Juliusz Braun krytykuje wysłanie przez TVP reprezentanta na Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Koncert zrealizuje maltański nadawca publiczny.

Braun wyjaśnia, że Telewizja Polska wielokrotnie otrzymywała od Europejskiej Unii Nadawców (EBU) propozycje wzięcia udziału w Junior Eurovision Song Contest. - W pełni świadomie się w to nie angażowaliśmy. Telewizja Polska zdecydowanie nie powinna uczestniczyć w konkursach, w których rywalizują dzieci - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun.

- Analizowaliśmy udział w Eurowizji dla Juniorów przy okazji pojawiających się propozycji i uznaliśmy, że dla telewizji publicznej taki projekt nie jest odpowiedni. To jest wciąganie dzieci do show-biznesu - ocenia Braun.

W Telewizji Polskiej były już pokazywane programy z udziałem śpiewających dzieci, np. „Od przedszkola do Opola” czy „Szansa na sukces”, w której od czasu do czasu pojawiali się młodzi wykonawcy. Juliusz Braun uważa jednak, że występy dzieci nie wiązały się tam z promocją formatu i zaangażowaniem młodych uczestników w show-biznes. - To były programy, których podstawowym celem było wyszukiwanie talentów. Nie miały tak ogromnej otoczki celebryckiej - tłumaczy Juliusz Braun.

Warto dodać, że wiosną 2015 roku ówczesny zarząd Telewizja Polska poinformowała, że TVP nie będzie pokazywać dziecięcych formatów typu talent-show. Szef i założyciel firmy producenckiej Rochstar Rinke Rooyens starał się wtedy zainteresować Telewizję Polską dziecięcą wersję „The Voice” - „The Voice Kids”. Oparty na licencji Talpa Content program i polega na rywalizacji utalentowanych wokalnie dzieci w wieku 6-14 lat, którzy walczą o stypendium lub kontrakt płytowy.

- Odrzucaliśmy propozycję realizacji polskiej wersji „The Voice Kids”, mimo, że ta propozycja powracała. Argumenty były zawsze podobne - dziecięce formaty mają dobrą widownię. Faktycznie, takie programy przyciągają widzów, ale uznaliśmy, że szkody wychowawcze są znacznie większe niż pożytki dla TVP - zaznacza Juliusz Braun.

14. Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci odbędzie się 20 listopada br. w Vallettcie na Malcie, a widowisko przygotowuje maltański nadawca publiczny - Public Broadcasting Services (PBS). Koncert Junior Eurovision Song Contest jest przeznaczony dla młodych wykonawców w wieku od 10 do 15 lat. Transmisję oglądają mieszkańcy państw należących do Europejskiej Unii Nadawców (EBU).

Dołącz do dyskusji: Juliusz Braun krytykuje wysłanie reprezentanta TVP na Eurowizję dla dzieci. „Celebrycka otoczka i rywalizacja”

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marcin
Moim zdaniem dobrze że będziemy Uczestniczyć bo to duże wydarzenie :D Jedna z nielicznych rzeczy którą Jacuś dobrze zrobił
odpowiedź
User
Ola
Braun tak gada bo nic nie zrobił przez kilka lat (Przez niego 2 lata nie uczestniliśmy w "Doroslej" Eurowizji a Kurski się stara (Wykupił mecze na Euro i próbuje reaktywować festiwal w Sopocie)
odpowiedź
User
lolik
TVP powinna być wychowawcza, jak twierdzi prezes Braun i dlatego (jak pamiętamy!) to za jego czasów wyrzucono z TVP wychowawczą WIECZORYNKĘ. Brawo Juliuszu!
odpowiedź