SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kina nie boją się serwisów streamingowych. „Wyłącznie walka między platformami o zajęcie pozycji na przyszłość”

- Zdecydowanie zaprzeczam, by dochodziło do wojen platform streamingowych z kinami, mamy do czynienia wyłączenie z walką pomiędzy platformami o zajęcie pozycji na przyszłość. Mówi się powszechnie, że więcej niż trzy z nich nie przetrwa - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Jagiełło, członek zarządu Agory i prezes sieci kin Helios.

Segment kinowy to jeden z najważniejszych filarów funkcjonowania Grupy Agora, właściciela sieci kin Helios. Z powodu pandemii sale były otwarte w ubiegłym roku jedynie przez 168 dni, co nie pozwoliło spółce na uzyskanie dobrych wyników finansowych za ostatni kwartał i cały 2020 rok. Wydatki na reklamę kinową spadły o 93,5 proc. w IV kwartale ub.r., w całym zeszłym roku aż o 79 proc.

Kina albo były zamknięte, albo funkcjonowały w reżimie sanitarnym - zapełnione mogło być tylko 50 proc. miejsc. Dodatkowo niemożliwa była sprzedaż przekąsek i napojów, a repertuar nowości był bardzo ograniczony.

W ostatnim okresie przed obowiązującym obecnie lockdownem otworzyły się jedynie niewielkie placówki - duże sieci typu Helios, Multikino czy Cinema City zrezygnowały z tego ruchu, tłumacząc, że koszty uruchomienia sal będą wyższe niż przychody. Trudna sytuacja na rynku spowodowała, że w porównaniu do 2019 roku, frekwencja w 2020 roku spadła o 71,9 proc. (kina odwiedziło tylko 17,1 mln widzów).

Agora prognozuje jednak, że segment kinowy odbije się tuż po zniesieniu obostrzeń, a wydatki na reklamę kinową w 2021 roku wzrosną od 19 do 22 proc.

Wiele nowości czeka tylko na otwarcie kin

Spółka Next Film (również należąca do Grupy), zajmująca się produkcją i dystrybucją filmów planuje w 2021 roku wyemitować trzy własne pozycje: „Teściowie”, „Bo we mnie jest seks” oraz „>>W<< jak morderstwo”.

W 2021 roku Agora prognozuje pojawienie się 21 tytułów międzynarodowych w kinach: „Czarna Wdowa”, „Eternals”, „Wyprawa do dżungli”, „Cruella”, „Ruchomy chaos”, „Cwaniaki z Hollywood”, „Spirala: nowy rozdział serii Piła”, „Spider-Man: No Way Home”, „Venom: Let There Be Carnage”, „Fast & Furious 9”, „Godzilla Vs. Kong”, „Top Gun: Maverick”, „Ciche Miejsce 2”, „Halloween Kills”, „Ghostbusters: Afterlife”, „Mission: Impossible 7”, „West Side Story”, „Diuna”, „Mortal Kombat”, „Conjuring: Na Rozkaz Diabła”, „Matrix 4”; 15 polskich: „Miłość, seks & pandemia”, „Small World”, „Pitbull. Królowa Chuliganów”, „Zupa Nic”, „Wesele 2”, „Żeby Nie Było Śladów”, „Dziewczyny Z Dubaju”, „Gorzko Gorzko” oraz 6 animacji: „Co w duszy gra”, „Luca”, „Ron’s Go Wrong”, „Minionki: wejście Gru”, „Hotel Transylwania 4” oraz „Tom i Jerry”.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Polskie państwo poprzez Ministerstwo Kultury i Polski Fundusz Sztuki Filmowej wdrożyło program wsparcia dla dystrybutorów polskich filmów, którzy zdecydują się wprowadzić filmy do dystrybucji pomimo ograniczeń sanitarnych zaraz po otwarciu kin. Jestem przekonany, że kiedy otworzymy kina to „na dzień dobry” będzie dostępnych kilkanaście polskich produkcji. Nie my będziemy o tym decydowali, ale dystrybutorzy, ale jestem przekonany, że nie będziemy mieli takiej sytuacji, jak w czerwcu, lipcu i sierpniu, kiedy praktycznie nie było czego emitować. Będziemy mieli bardzo dużo tytułów - ocenia Tomasz Jagiełło, członek zarządu Grupy Agora oraz prezes sieci kin Helios, pytany o nasz komentarz.

Zaznacza jednocześnie, że termin otwarcia multipleksów zależy od decyzji rządzących i „wszystko jest w ich rękach”. - Pewnie nie powtórzy się już sytuacja z lutego, kiedy duże sieci się nie otworzyły, ponieważ wszyscy stwierdzili, że nadchodzi III fala i otwarcie może trwać 2-3 tygodnie. Na taki eksperyment nie było nas stać. Może jestem optymistą, ale wydaje się, że jeśli przejdzie III fala, to będzie ona ostatnia. Jeżeli rząd dopuści kina do pracy to będziemy się chcieli otwierać niezwłocznie - podkreśla.

Jego zdaniem w optymistycznym wariancie otwarcie kin może nastąpić pod koniec kwietnia, w pesymistycznym - w maju. - Według nas otworzą się wtedy wszystkie kina w kraju, a „odłożony” na później repertuar będzie wprowadzany do kin. Będą się pojawiały premiery ogólnoświatowe - już wiemy, że 17 maja otworzą się wszystkie kina w Wielkiej Brytanii, w tym tygodniu i w następnym otwierają się kina w Kalifornii. Pierwszy raz od roku otwierają się kina na całym świecie, to umożliwi powrót po roku do dystrybucji filmów ogólnoświatowych - tłumaczy szef Heliosa.

Pandemia to dobry czas dla serwisów VoD

Wraz z zamknięciem kin, przejściem na zdalny tryb pracy przez część Polaków i wprowadzeniem obostrzeń, więcej czasu w ostatnim roku spędzaliśmy w domach. Popularnością cieszyły się w tym okresie platformy streamingowe, z badania Nielsena wynika, że już co czwarte gospodarstwo domowe wykupuje płatny dostęp do serwisów VoD.

Czy rosnąca popularność platform streamingowych zagraża kinom? Tomasz Jagiełło stanowczo zaprzecza, podkreślając, że kino to zupełnie inna rozrywka, przede wszystkim związana z pobytem poza domem. Widzowie powinni więc do multipleksów wrócić, kiedy tylko to będzie możliwe.

- Ten rok pokazał, jak duży jest rynek serwisów VOD i platform streamingowych. W ciągu tego roku zidentyfikowaliśmy największych graczy. Obecnie trwa duża walka, dążenie platform do zajęcia miejsca w wyścigu na przyszłość w strefie rozrywki domowej. Zdecydowanie zaprzeczam, by dochodziło do wojen platform streamingowych z kinami, mamy do czynienia wyłączenie z walką pomiędzy platformami o zajęcie pozycji na przyszłość. Mówi się powszechnie, że więcej niż trzy z nich nie przetrwa. Mamy taki okres, że właściciele platform dokonują wielkich inwestycji, tzn. płacą za filmy pewnie więcej niż to jest warte, by pokazać wszystkim wyższość swojej oferty - dodaje Tomasz Jagiełło.

Agora już niegdyś inwestowała w rynek wideo na żądanie - w kwietniu 2014 roku zakończył działalność serwis Kinoplex.pl z filmami i serialami dostępnymi w trybie VoD, jednak został on zamknięty - ponieważ jak podano - „nie uzyskał zadowalającej skali”.

- Ten rynek nie jest łatwy, nasza próba z Kinoplexem nie była udana, zresztą to nie jedyna taka inwestycja, widać, że stworzenie wielkiej biblioteki jest jedynym warunkiem przetrwania. Showmax przy tak olbrzymiej inwestycji w kampanie, jakie prowadził także okazał się niefortunny biznesowo. Dzisiaj widzimy jedną próbę bardziej agresywnego budowania serwisu VOD, tu mówię o Player.pl TVN-u. Dystrybuowany jest film, którego nie było w kinach, co dało zwiększenie liczby subskrybentów. Wiadomo, nadchodzi Disney, nadchodzi HBO Max, w związku z czym wszyscy nie przetrwają. Wydaje mi się, że naszą rolą jest skupienie się absolutnie na tym, co potrafimy robić najlepiej, czyli na prowadzeniu rozrywki poza domem, a nie na „kinie domowym” - mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Jagiełło.

Platformy nie są zagrożeniem dla kin

Dlaczego platformy nie są zagrożeniem dla dystrybucji kinowej? - Widzowie nie wybierają pomiędzy oglądaniem filmów w kinie, a na Netfliksie, po prostu zachowują się naturalnie - spędzają czas w domu. Będą spędzać go również poza domem. Jestem przekonany, że w dość krótkim czasie dojdzie do ich powrotu - nie dlatego, że jakaś forma oglądania filmów jest lepsza lub gorsza, ale dlatego, że to zachowanie naturalne. Kino jest zachowaniem outdoorowym, nie dochodzi tu do konkurencji - podsumowuje szef Heliosa.

Sieć kin Helios dysponuje 50 placówkami, 281 ekranami i ponad 53,5 tys. miejsc.

W lutym przeglądarkowy Player.pl miał 74 proc. użytkowników więcej niż w styczniu, dzięki czemu awansował na pierwsze miejsce wśród witryn VoD, spychając w dół Netflixa. Kilkunastoprocentowe spadki zanotowały HBOGO.pl, vod.pl i TVP VOD, a aż 49 proc. odwiedzających stracił Canalplus.com - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.

Przychody w dół

Przychody sprzedażowe grupy Agora zmalały z 1,25 mld zł w 2019 roku do 836,46 mln zł w ub.r. Tylko w czwartym kwartale ub.r. zmniejszyły się o 40,7 proc. do 224,4 mln zł.

We wtorek na koniec sesji giełdowej za akcję Agory płacono 6,34 zł, co przekłada się na kapitalizację w wysokości 295,3 mln zł.

Największymi akcjonariuszami Agory są OFE PZU Złota Jesień (ma walory stanowiące 17,45 proc. kapitału), Agora Holding (11,6 proc.), MDIF Media Holdings (11,5 proc.) i OFE Nationale-Nederlanden (9,06 proc.).

Dołącz do dyskusji: Kina nie boją się serwisów streamingowych. „Wyłącznie walka między platformami o zajęcie pozycji na przyszłość”

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rafi
Jeśli Pan uważa ze streamingi nie konkurują z kinami to długo Wasz biznes nie pociągnie. Chociaż wszyscy wiemy ze tak jest i ze Pan tylko tak gada jako operator kina, bo co- miałby Pan powiedzieć ze streamingi zjadają kina? Tak samo prasa przez lata wypierała konkurencje z internetem.
odpowiedź
User
Nb
Mądrze mówi.
odpowiedź
User
Xyz
Tak samo wypożyczalnie kaset video miały trwać po wieczność.
odpowiedź