SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UKE uznaje Emitel za podmiot dominujący, będzie musiał zapewnić nadawcom równe warunki

Urząd Komunikacji Elektronicznej uznał Emitel za podmiot o znaczącej pozycji rynkowej w segmencie transmisji sygnałów radiowych i telewizyjnych. Regulator będzie dążył do nakłonienia spółki, by zmieniła swoje praktyki i zaczęła równo traktować wszystkich uczestników rynku.

 

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej w miniony piątek wszczął postępowania w sprawie określenia rynku właściwego, wyznaczenia przedsiębiorcy o znaczącej pozycji rynkowej oraz nałożenia obowiązków regulacyjnych, zmierzające do wydania decyzji dla rynków transmisji programów radiofonicznych oraz telewizyjnych. Postępowania te mają prowadzić do objęcia regulacją największego w naszym kraju operatora sygnału radiowo-telewizyjnego - Emitela.

UKE przypomina, że rynek 18/2003 za pierwszym razem został uregulowany 9 listopada 2006 r. Następny przegląd tego rynku miał miejsce 12 października 2010 r. W obu przypadkach Emitel został uznany za przedsiębiorcę o znaczącej pozycji rynkowej i nałożone zostały na niego obowiązki regulacyjne.

W wyniku złożonych przez Emitel odwołań do sądu obie decyzje zostały uchylone prawomocnymi wyrokami. W efekcie, obecnie (od 10 marca br.) Emitel nie musi wykonywać żadnych obowiązków regulacyjnych.

UKE podkreśla, że dotychczas rynek 18/2003 obejmował transmisję zarówno sygnałów radiowych jak i telewizyjnych.

Obecnie zostały wyznaczone dwa odrębne rynki:
-Rynek świadczenia usługi transmisji programów radiofonicznych w celu dostarczenia treści radiofonicznych użytkownikom końcowym,
-Rynek świadczenia usługi transmisji programów telewizyjnych w celu dostarczenia treści telewizyjnych użytkownikom końcowym.

Wyniki przeprowadzonych przez UKE analiz wskazują, że Emitel zajmuje znaczącą pozycję, zarówno w obszarze transmisji sygnałów radiowych, jak i telewizyjnych. Potwierdzają to również docierające z rynku informacje od nadawców oraz bezpośrednich konkurentów Emitela.

Działania podjęte przez UKE mają na celu wyeliminowanie problemów związanych z nadużywaniem znaczącej pozycji rynkowej przez Emitel.

Szczegółowe cele to:
-Umożliwienie korzystania z infrastruktury Emitel przez operatorów alternatywnych na przejrzystych warunkach,
- Ograniczenie możliwości różnicowania cen przez Emitel w zależności od warunków konkurencyjnych na danym obszarze lokalnym,
-Ograniczenie możliwości stosowania negatywnych praktyk rynkowych typu margin squeeze i subsydiowania skrośnego przez Emitel,
-Stworzenie operatorom alternatywnym warunków do przedstawienia kompleksowych ofert na nadawanie sygnału obejmującego obszar całego kraju, konkurencyjnych kosztowo wobec ofert Emitel i odpowiadających potrzebom nadawców,
-Obniżenie opłat dla nadawców za nadawanie sygnału,
-Zapewnienie racjonalnych i uzasadnionych opłat za udostępnianie infrastruktury operatorom alternatywnym,
- Większa kontrola nad Emitelem jako podmiotem istotnym z punktu widzenia zapewnienia ładu i ciągłości nadawania mediów RTV w Polsce.

Jarosław Niechcielski, dyrektor w EmiTelu w rozmowie z "Rzeczpospolita" zapewnia, że zainteresowanie zasobami firmy ze strony podmiotów konkurencyjnych jest znikome.

- Analizując potencjalną atrakcyjność tego rynku, a przez to i aktywność konkurencji, pamiętać należy o kilku zasadniczych kwestiach, które silnie determinują sytuację na tym rynku. Dawny Rynek 18 to rynek ze zdefiniowanym z góry potencjałem biznesowym, który określony jest poprzez dostępne zasoby częstotliwości – inaczej niż na platformach satelitarnych, kablowych i internetowych, które mogą rozwijać się w sposób praktycznie nieograniczony, a stanowią preferowaną przez widzów alternatywę odbioru naziemnego. W ostatnich latach podstawowy zasób technologiczny tego rynku, czyli częstotliwości, z niebywałą determinacją przeznaczane są na transmisję danych. W ten sposób rozdysponowano już częstotliwości z zakresu 800MHz, przed nami postępowanie selekcyjne dotyczące zakresu 700 MHz. Zatem niemal połowę zasobów częstotliwości przekazano do świadczenia usług transmisji danych. Na tym nie koniec, bowiem obserwowane jest już dziś duże zainteresowanie operatorów mobilnych, ale i dostawców technologii mobilnych, częstotliwościami z zakresu 600MHz. Jak widać apetyt w tym obszarze jest nieograniczony. Taki stan rzeczy musi wywoływać ogromne ryzyko strategiczne na wszystkich uczestnikach rynku świadczenia usługi transmisji programów radiofonicznych lub telewizyjnych, poza nadawcami radiowo-telewizyjnymi, którzy mają do dyspozycji inne platformy. Wydaje się, że analiza ryzyk biznesowych przeprowadzona przez operatorów alternatywnych oraz ograniczenia, o których wspomniałem powyżej, spowodowała spadek, a obecnie wręcz brak zainteresowania dostępem do infrastruktury, którą dysponuje EmiTel - mówi "Rz" Niechcielski.

Emitel to spółka zajmująca się radiodyfuzją naziemną - posiada ponad 350 obiektów nadawczych stanowiących sieć na terenie całego kraju, z czego 60 to obiekty nadawcze dużej mocy. Firma wynajmuje swoje wieże i obiekty różnym operatorom i realizuje usługi na rzecz wielu naziemnych nadawców radiowo-telewizyjnych.

Firma Emitel powstała w maju 2002 r. poprzez wydzielenie z Telekomunikacji Polskiej SA struktur organizacyjnych zajmujących się radiodyfuzją (rozpowszechnianiem droga radiową sygnałów świetlnych lub dźwiękowych do dużej liczby odbiorców). Od 2011 do 2014 roku właścicielem spółki była EM GROUP S.A. R.L, należąca do funduszu Montagu Private Equity z siedzibą w Londynie.

Według danych KRS, 31 lipca 2014 r. Emitel sp. z o.o. połączył się z Kelbrook Investments sp. z o.o. Kelbrook Investments zmienił nazwę na Emitel sp. z o.o. oraz przejął całość zobowiązań i majątku tej firmy. Obecnym właścicielem Emitelu jest amerykański fundusz Alinda Capital Partners.

Dołącz do dyskusji: UKE uznaje Emitel za podmiot dominujący, będzie musiał zapewnić nadawcom równe warunki

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gość
Najpierw to niech UKE zmusi TVP do płacenia za przyznane miejsca na mux8, albo po prostu anuluje ten skandal i doprowadzi do postępowania koncesyjnego i przyznania ich komercji. Następnym krokiem powinno być wyrugowanie państwowych nadawców do jednego multipleksa i skończenie z mnożeniem królików w kapeluszu i wołaniem o kasę.
odpowiedź