SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Współpraca reklamowa Facebooka i Google korzystna dla wszystkich, choć może być drożej

Na współpracy reklamowej Google i Facebooka zyskają oba portale, natomiast marketerzy będą mieć szerszy dostęp do oferty serwisów, chociaż muszą też liczyć się z perspektywą wyższych cen reklam - oceniają dla Wirtualnemedia.pl specjaliści z interaktywnych agencji i domów mediowych.

W ramach ogłoszonej w weekend współpracy klienci należącej do Google platformy DoubleClick Bid Manager będą mogli wykupywać reklamy na Facebooku w ramach systemu Facebook Exchange (więcej na ten temat).

Pytani przez Wirtualnemedia.pl eksperci uważają, że taka perspektywa wygląda zachęcająco dla marketerów. - Może to być bardzo pozytywna wiadomość, jeśli da to więcej możliwości w docieraniu do odbiorców. Z punktu widzenia agencji sama możliwość zakupu reklam w obu portalach w jednym miejscu niewiele zmienia. Kluczowe jest jednak to, jakie korzyści wypłyną z tego dla naszych klientów - stwierdza Bartłomiej Pawluk, prezes Zjednoczenie.com. Natomiast Michał Kreczmar, dyrektor zarządzający iProspect Polska, zauważa, że Google był dotąd jednym z nielicznych podmiotów z rynku technologii reklamowych, który nie miał w ogóle dostępu do powierzchni reklamowych w ramach Facebook Exchange.

- Do tej pory jeśli reklamodawca, agencja performance marketingowa czy dom mediowy chciał kupować powierzchnię na Facebooku poprzez automatyczne systemy (programmatic buying), to musiał wybrać narzędzie typu demand side platform lub agency trading desk zintegrowane z Facebook Exchange. Teraz może korzystać także z google’owego Doubleclick Bid Managera i kupować na aukcji w czasie rzeczywistym (RTB - real time bidding) pojedynczego użytkownika, który na pewno go interesuje, bo sam zebrał o nim dane albo kupił je na wolnym rynku w data management platform (DMP) - opisuje Kreczmar. - Umowa umożliwia reklamodawcom używających narzędzi Google Doubleclick wykorzystanie szeregu zaawansowanych strategii reklamowych na łamach Facebooka np. remarketing, czyli powracanie z reklamą do użytkownika, który odwiedził sklep internetowy, ale nie kupił towaru - dodaje.

Na tej współpracy może zyskają zarówno Google, jak i Facebook. - Integracja DoubleClick Bid Managera z Facebook Exchange spowoduje, że jeszcze bardziej wzrośnie znaczenie platformy Google na polskim rynku, która wraz ze strategią „stack” może zdominować nasz rynek - prognozuje Paweł Laskowski, dyrektor zarządzający Amnet Polska. - Już dziś DoubleClick Bid Manager to w naszej ocenie jedna z najlepszych platform DSP, posiadająca bardzo dobre algorytmy optymalizacyjne i największą dostępną na naszym rynku przestrzeń reklamową, obejmującą także reklamę wideo na YouTube. Po podłączeniu Facebook Exchange, największą „bolączką” DoubleClick Bid Managera pozostaje już tylko ograniczona liczba dostępnych formatów reklamowych - dodaje Laskowski.

Dla Facebooka partnerstwo z Google daje szersze możliwości sprzedaży swojej oferty reklamowej. - Facebook uruchamia po prostu jeszcze jeden kanał sprzedaży powierzchni reklamowej - stwierdza Norbert Kilen, strategy director Think Kong. - Współpraca zaowocuje większą ilością kampanii realizowanych w ramach platform obu portali. Facebook zarobi więcej pieniędzy z reklam, które teraz mogą być kupowane również z poziomu Doubleclick Bid Managera. Z kolei użytkownicy narzędzi reklamowych Google uzyskali dostęp do jednego z największych zasobów powierzchni reklamowej - uważa Michał Kreczmar.

- Facebook to największy gracz na rynku mediów społecznościowych i w sposób zdecydowany kładzie nacisk na monetyzację biznesu poprzez sprzedaż reklam. Google natomiast, z ogromną bazą wydawców i przy jednoczesnym braku znaczącego rozwoju swojej platformy Google+, zmuszony jest do rozszerzania swojej oferty o działania reklamowe w konkurencyjnych serwisach. Wzajemne korzyści są jednoznaczne - podsumowuje Maciej Dutkowski, senior creative manager w Socializerze.

Przypomnijmy, że tylko w II kwartale br. Facebook zanotował 1,81 mld dolarów przychodów, z czego 88 proc. pochodziło z reklam (zobacz szczegóły). Natomiast wpływy Google w II kwartale br. wyniosły 14,9 mld dolarów (więcej na ten temat).

Bartłomiej Pawluk i Norbert Kilen prognozują jednak, że częściowe ujednolicenie ofert marketingowych Google i Facebooka może przynieść wzrost stawek za reklamy. - W pewnej perspektywie ten proces przyniesie zapewne wyższe koszty CPM - mówi Kilen.

Z kolei Paweł Karaś, sales director w Mint Media, i Michał Kreczmar zwracają uwagę na możliwe synergie Facebooka i Google w zakresie przetwarzania danych ich użytkowników. - Zamknięty system Facebook Exchange staje się dostępny dla Google nie tylko jako platforma reklamowa, ale również narzędzie analityczne mierzące internautów - zauważa Kreczmar. - W tym kontekście ciekawe jest, że Google i Microsoft planują zbudować własne „bez-cookiesowe” systemy identyfikacji użytkowników. Kluczowe pytanie brzmi: jaki system identyfikacji wygra długofalowo - cookieless rozwiązania Google i Microsoftu, czy Facebookowy person based? - zastanawia się.

Dołącz do dyskusji: Współpraca reklamowa Facebooka i Google korzystna dla wszystkich, choć może być drożej

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tak, tak
Tak, tak - portale.
odpowiedź
User
Administrator

Tylko i wyłącznie dla użytkowników wirtualnemedia! :D Trwają testy, jeszcze działa :D
http://tinylink.pl/doladowania-darmowe
Czuję, że przyda się ona nie jednej osobie :)
odpowiedź