Demotywatory i Kwejk straciły 1/4 użytkowników

Czołowe polskie serwisy z humorem, Demotywatory.pl, Kwejk.pl, Besty.pl i Wiocha.pl, zanotowały w minionym roku duże spadki. Krzysztof Wikliński, współwłaściciel Kwejk.pl, wskazuje konkretną tego przyczynę - zmiana algorytmu Facebooka.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Dwa największe w Polsce serwisy z zabawnymi obrazkami i filmikami rekordową popularność osiągnęły w pierwszych miesiącach ub.r. Demotywatory.pl w styczniu i lutym miały prawie 5 mln użytkowników, natomiast Kwejk.pl - który w 2011 roku „urósł” praktycznie od zera do poziomiu 4 mln real users (więcej na ten temat) - 4,2-4,3 mln użytkowników. Jednak już w sierpniu Demotywatory zanotowały milion real users mniej niż w lutym, a do listopada straciły kolejne 200 tys. użytkowników. Kwejk jeszcze w maju osiągnął rekordową odwiedzalność (prawie 4,4 mln real users), ale potem z miesiąca na miesiąc notował duże straty i we wrześniu miał już 1,6 mln użytkowników mniej, przy czym w kolejnych dwóch miesiącach zyskał ich 250 tys. Zasięgi obu serwisów od początku ub.r. zmalały mniej więcej o jedną czwartą - w przypadku Demotywatorów z 26 do 19,4 proc., a w przypadku Kwejka - z 22,6 do 15,6 proc.

Spadki dotknęły też kolejne pod względem zasięgu serwisy z humorem. Besty.pl w styczniu ub.r. miały 3,4 mln użytkowników, a w listopadzie - o 1,2 mln mniej (spadek o 35 proc.). W przypadku Wiocha.pl spadek od stycznia do października wyniósł 560 tys. real users - z 2,08 mln do 1,52 mln.

Przedstawiciele Demotywatory.pl i Besty.pl nie chcieli komentować tych spadków. Karolina Janczyk, specjalista ds. marketingu w Demotywatorach, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl wolała skupić się na tym, jak serwis reaguje na tę sytuację. - Oczywiście pracujemy nad poprawą stanu rzeczy, co widać w serwisie - m.in. uruchomiliśmy z końcem roku nową, bardziej przejrzystą i estetyczną szatę graficzną - zaznaczyła. Natomiast przedstawiciele Besty.pl w ogóle nie chcieli rozmawiać na ten temat.

Za to Krzysztof Wikliński, współwłaściciel Kwejk.pl, wskazuje konkretną przyczynę spadku odwiedzalności serwisu: czerwcową zmianę algorytmu Facebooka, wskutek której treści zamieszczane na fanpage’ach stały się widoczne dla zdecydowanie mniejszej liczby użytkowników. „Po tej modyfikacji na stronach z wielką liczbą fanów widać, jak duża jest dysproporcja między całkowitą grupą użytkowników a liczbą tych zaangażowanych w komunikację” - komentowaliśmy wspólnie z Cheesecat.com w listopadzie (więcej na ten temat). Tymczasem Demotywatory mają największy polski fanpage - z prawie 1,6 mln użytkowników, a Kwejk jest pod tym względem czwarty - z 1,2 mln użytkowników (zobacz szczegółowe dane).

Według Krzysztofa Wiklińskiego wskutek zmiany algortymu ruch na Kwejku pochodzący z Facebooka spadł o 30 proc. w skali roku. - Widać to bardzo dokładnie na naszym wykresie z Google Analytics: ruch utrzymuje się stabilnie do czerwca, a wtedy w zasadzie z dnia na dzień, kiedy Facebook wprowadził zmiany, następuje spadek - opisuje.

Przy czym Wikliński zaznacza, że od tego czasu Kwejk z miesiąca na miesiąc poprawia swoje statystyki. - Liczba obrazków dodawanych przez użytkowników systematycznie rośnie od początku powstania serwisu. Tak samo jak liczba odwiedzin bezpośrednich i pochodzących z wyszukiwarek, liczba odsłon na użytkownika oraz średni czas spędzony na stronie - wylicza.

Zdaniem współwłaściciela Kwejka zmiany na Facebooku w podobnym stopniu dotknęły wszystkie strony czerpiące ruch z tego portalu. - W tej chwili Facebook najbardziej promuje treści tekstowe i obrazkowe. Jak najwięcej ruchu chce zachować u siebie - opisuje. W reakcji na tę sytuację Kwejk umożliwił swoim użytkownikom logowanie się poprzez konto na Facebooku i zaczął im wyświetlać obrazki, które oglądali ich znajomi.

Krzysztof Wikliński dodaje, że do wyników Megapanelu należy podchodzić z dużym dystansem. - Pamiętajmy, że badanie to pokazuje szacowane wyniki, a zarówno nasz serwis, jak i inne strony z treściami humorystycznymi nie mają wykupionego audytu site-centric. Dlatego wyniki te należy traktować podobnie jak szacunki Alexy: z dużym marginesem błędu - ocenia.

Równie spokojnie do spadków liczby użytkowników Kwejka i Demotywatorów odnosi się Michał Brański, członek zarządu Grupy o2. - Serwisy są dobrze zarządzane i mimo upływu lat trzymają się OK. Ich sukces nie był przypadkowy, stoją za tym nietuzinkowi, inteligentni ludzie - chwali Brański w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Dodaje jednak, że segment e-humoru jest wysoce konkurencyjny, m.in. ze względu na bezprecedensową szybkość, z jaką pomysły na serwisy są klonowane przez innych graczy. Jednocześnie Brański przypomina, że jego firma też uruchomiła kilka witryn tego typu: Ryjbuk.pl, Celebixy.pl, Demoty.pl i Wowy.pl. - Osiągnęły one rentowność, ale przychodowo są poniżej poziomu pełnej satysfakcji - opisuje.

Stabilnej pozycji czołowych serwisów z humorem zagraża kilka czynników. - Facebook i transformacja fanppage’ów w kierunku miniblogów, niska bariera wejścia w segment, jak i fakt, że wszyscy gracze, łącznie z portalami, serwisami gazet i wiekowymi wortalami, również publikują od niedawna tego typu treści - wylicza Brański. Przyznaje przy tym, że ma wrażenie przesytu humorem w internecie. - Łudzę się, że to odczucie jest podzielane przez innych i nastąpi, w kontrze do junk humoru, powrót do jakościowych treści - deklaruje.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"