SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Będzie strajk ostrzegawczy w Telewizji Polskiej. TVP: Jesteśmy do niego przygotowani

Komitet Strajkowy zdecydował, że w piątek 7 lutego br. w Telewizji Polskiej zorganizowany zostanie godzinny strajk ostrzegawczy. To skutek nie wycofania się zarządu TVP z decyzji o przeniesieniu części pracowników do firmy zewnętrznej.

Dołącz do dyskusji: Będzie strajk ostrzegawczy w Telewizji Polskiej. TVP: Jesteśmy do niego przygotowani

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hihi
TVP ma lepszy PR coraz..
odpowiedź
User
Semen Zabuski
Sorry, ale w tych naszych post-komunistycznych partiach mamy tylko takich politrutni. ZZ WIZJA bez specjalnego wysiłku odsłoniła komunistyczne plany grupki kombinatorów, którzy dorwawszy się do władzy postanowili przejąć TVP i wykorzystać ją do swoich prywatnych potrzeb. Najpierw szefem wszystkich szefów mianowano kolesia, który był już wiceprezesem, prezesem, prywatnym przedsiębiorcą handlującym z TVP (ewidentny konflikt interesów) i kandydatem na posła-osła (ale, dzięki mądrości narodu, nim nie został). Ten, współpracując z nie nadającą się do niczego partią komunistycznej socjotechniki, wysłał do TVP starego tarzysza, ciamajdę, która ledwo wie, jak się nazywa i w Senacie RP pieprzy głodne kawałki. Szef wszystkich szefów, w latach 2010-2012, domagał się kontynuacji anachronicznego, społecznie niesprawiedliwego i debilnego haraczu od telewizora, ściąganego przez nachodzących domy funkcjonariuszy komercyjnej firmy z zagranicznym kapitałem i niewyraźnym nadrukiem na żółtych kamizelkach. Pod wpływem swoich niezawodnych tarzyszy przejrzał i w latach 2012-2014 zaczął domagać się nowego powszechnego podatku, który umożliwi TVP niekontrolowany zakup szmiry produkowanej przez sformatowanych producentów, ogarniętych przez swoją hewrę. Ciamajda zaczęła się gubić, pleść pleciugi o misjach w Gabonie i na Malediwach, przygarniać tabloidyczne efemerydy i kupować dziesięciokrotnie przepłacone plagiaty, osiągając trudny do pobicia rekord 219 mln złotych strat, adorowanych przez radę dozorców z tego samego rozdania argumentami czerpanymi z pamiętnika idioty, który mając innych za równych sobie idiotów, sprzedaje knoty papierowej formacji zawodowych ogłupiaczy, czerpiących samozadowolenie z rynkowej pozycji ogłupiacza maluczkich. Dzieląc się zapętlonym obłędem z obszarnikiem abonamentowej kultury idącego po nas (po was) rządu, szef wszystkich szefów sprzedaje stare bolszewickie kawały w medium, któremu przyznał koncesję na nadawanie spisów cudzołożnic z podpisami etatowych popieraczy popieranych zmyśleń. Obszarnik kultury i narodowy dziedzic ciamajdy, w maniakalnych zwidach widuje projekty ustaw, podróżujących pomiędzy sejmem a swoim obszarem kultury. Pojawia się i znika, pojawia się i znika, odtwarzając z taśmy tę samą ludową przyśpiewkę, która ma wzmacniać jego niezachwianą pozycję w partii komunistycznych absurdów. Cdn.
odpowiedź
User
Celebrytka
Jeśli ZZ Wizja ma rzeczywiście wizję, jak telewizja publiczna ma działać, to powinna zorganizować protest polegający na zaprzestaniu pokazywania od rana do wieczora celebrytek i celebrytów. I to zarówno tych, którzy są "artystami", jak też tych, którzy są celebrytami politycznymi. Mamy bowiem taka sytuację, że TVP mówi o niejakim Bieberze, a o ludziach, którzy w kulturze maja coś do powiedzenia milczy. Bo to nie gwarantuje oglądalności. I podobnie jest z grupą celebrytów z ul. Wiejskiej. Kłapią jadaczkami na ekranie, nic z tego nie wynika oprócz strat, bo mało kto chce ten szajs oglądać. Poza tym niech ZZ Wizja spróbuje odwrócić sytuację i "sprzedać" zarząd i radę nadzorczą TVP zewnętrznej firmie.
odpowiedź