SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Blogerzy krytykują wykluczenie wydatków z kosztów ich działalności. „To nieporozumienie, kuriozum”

- Fiskus nie rozumie do końca, na czym polega prowadzenie bloga, dlatego zdarzają się niedorzeczne interpretacje przepisów. To jakby powiedzieć sklepowi spożywczemu, że wydatki na energię elektryczną czy personel to nie koszt uzyskania przychodu, bo placówka ta uzyskuje przychód z handlu towarami, a nie ze świadczenia usługi oświetlenia pomieszczenia czy z tytułu utrzymywania stanowisk pracy - niedawną interpretację przepisów podatkowych dotyczącą działalności blogerskiej oceniają dla Wirtualnemedia.pl autorzy popularnych blogów.

Dołącz do dyskusji: Blogerzy krytykują wykluczenie wydatków z kosztów ich działalności. „To nieporozumienie, kuriozum”

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
FIRMOWA
"Grzebyk Grzebyk mówi, że według jej wiedzy np. blogerki modowe jako koszty działalności zapisują wydatki na takie usługi jak fryzjer czy kosmetyczka. - Ich wygląd jest także ich wizytówką, więc to zrozumiałe - podkreśla nasza rozmówczyni".

Jako przedsiębiorca pracujący non stop z ludźmi (kontrahenci, potencjalni nowi klienci itd) też mogę wliczyć zabiegi u kosmetyczki czy w SPA do kosztów? Przecież to, jak wyglądam, też jest moją wizytówką, nie tylko blogerek modowych...?
odpowiedź
User
Masz i kara
Kwalifikować koszty trzeba z głową. Uczciwie. To wystarczy w każdym urzędzie skarbowym. A jeśli ktoś czyta internetowe tips and tricks, jak optymalizować podatki, to sam jest sobie winny, że dostaje po tyłku
odpowiedź
User
xD
Dobra, dobra, przyznajcie się ile łykacie pod stołem bez faktur. Pieprzeni hipokryci. Jak Pan wyżej napisał jak już coś chcecie w koszta wrzucić to róbcie to z głową, chociaż jedna czy druga kontrola was otrzeźwi.
odpowiedź