SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cezary Gmyz: "Rz" wcześniej nie przyjęła mojej rezygnacji, a teraz pisze kłamstwa

Zwolniony z „Rzeczpospolitej” dziennikarz Cezary Gmyz ujawnił, że w zeszłym tygodniu sam złożył rezygnację, ale nie została ona przyjęta. Ocenił, że rada nadzorcza Presspubliki w oświadczeniu, w którym uzasadnia decyzje personalne, napisała kłamstwa i stek bzdur.

Dołącz do dyskusji: Cezary Gmyz: "Rz" wcześniej nie przyjęła mojej rezygnacji, a teraz pisze kłamstwa

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Haircut
Ci, którzy oczerniają tu red. Gmyza, wystawiają sobie świadectwo słownictwem, którym się posługują:-) Nie trzeba być jego zwolennikiem, by to stwierdzić...
odpowiedź
User
ja
OOO ale pojechal, WIELKI dziennikarz, nikt nie ma prawa go oceniac, a jeden co ocenia otarl sie o dziennikarstwo - roznie nam nowe pokolenie swietych krow.Jak sie nie podoba to zaloz swoja gazete i wtedy nikt cie oceniac nei bedzie.Normalnie nie wierze w to co czytam. Albo to - co to znaczy zlozylem rezygnacje, nie ma czegos takiego jak rezygnacja, jest wypowiedzenie umowy o prace. Widac nie o to chodzilo. Panie Gmyz wyrazy wsparcia dostaje pan tylko z jednej strony, od znanych nazwisk, niestety kojarzacych sie jednoznacznie z pogladami jednej z partii, ja bym sie nie chwalil tym poparciem, to jak pocalunek smierci.
odpowiedź
User
prawda wyzwoli
Panie Czarku,

Szanuję każde poglądy, nawet skrajne, ale chyba zgodzi się Pan, że po takiej wpadce na miejscu Hajdarowicza zrobiłby Pan to samo.

Firmuje Pan, chcąc czy nie, swoim nazwiskiem największe - tak to przynajmniej wygląda dziś - oszustwo informacyjne mediów. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, przyjąć decyzję pracodawcy po męsku a nie smarkać do kolegó o komisji rewizyjnej PRL. Chyba, że traktuje Pan czytelnika jak idiotę który łyknie takie porównania bez żenady.

Słabe to jest, panie Cezary
odpowiedź