SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Debata z kandydatami na prezydenta w TVP1. Bronisław Komorowski nie przyjdzie

We wtorek 5 maja br. na antenie TVP1 odbędzie się debata przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, do której nadawca zaprosił wszystkich kandydatów. Wczoraj Telewizja Polska zaprezentowała zasady audycji przedstawicielom komitetów wyborczych. Sztab Bronisława Komorowskiego jest przeciwny jego udziałowi w debacie.

Dołącz do dyskusji: Debata z kandydatami na prezydenta w TVP1. Bronisław Komorowski nie przyjdzie

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
panie Prezydencie
Szkoda ze BK nie chce wziąć udziału.
Mam pytanko do niego -skąd wiedział tego samego dnia o 5:57, że samotol 10.04 się rozbije?
Jak mi wyjaśni temat -czas pracy do emerytury 67 lat.
odpowiedź
User
romero
Moi drodzy "powiedzmy" sobie wprost,na debatę przyjdą Ci którzy i tak nie mają szans,ale chcą w jakiś sposób oczernic tych co bliżej władzy; Ci u władzy natomiast nie chcą debatować by się nie pogrążyć przy niewygodnych pytaniach. Komorowskiemu się nie dziwię,to tak jakby wystawić byle początkującego zawodnika KSW do walki np z Emelianenko (uczeń i mistrz); wiadomo że "mistrz" nie będzie reagował na każde krzyki. A tak w ogóle to odnoszę wrażenie co wybory ,że każdy chce rozmawiać tylko przed kamerami,a później tylko wymyśla "on mnie obraził,z chamem nie gadam ,albo wszyscy albo nikt. Oni wszyscy to pasożyty,staruszki z zaszlosciami i dawnymi urazami. Pokazują się w towarzystwie młodych,ale myślą tylko jak się odegrać za tamte lata komunizmu. Myślą jak osądzić drugiego za przeszłość ,ale zapominają o przyszłości,a młodzi to łykają i czytamy różne pierdoły,które Nas skłocają i nadal nic nie wiemy jaki jest ich program na przyszłość.
odpowiedź
User
Do komentujących. Przeczytajcie
Sztab wypowiedział się: prezydent wybiera programy jeden na jeden z dziennikarzami oraz debaty internetowe organizowane np. przez Agorę. Musicie wiedzieć, że przed takimi "eventami" sztaby otrzymują od wydawcy listę tematów, które zostaną poruszone w programie, np. w "Faktach po faktach" czy "Salonie politycznym Trójki". Komorowski zostaje wówczas wyszkolony, co ma powiedzieć, jak ma omijać wątki, co mówić, czego nie mówić, wypowiedzi i przykłady są układane. Identycznie rzecz się ma z debatą internetową - pytania do Agory można nadsyłać przez cały tydzień, ale w regulaminie wyraźnie jest zapisane, że to Agora decyduje, które pytania zostaną zadane PBK.

A jakby było podczas debaty? Debata TVP będzie podzielona według stałej formuły - najpierw pytania prowadzącego, później pytania kandydatów do siebie. Na podane wcześniej przez TVP wątki można by jeszcze Komorowskiego przygotować. Ale nie da się go wyszkolić, żeby nie popełnił gafy podczas odpowiedzi na pytania kandydatów. Zwłaszcza, że od dawna plotkuje się o postępującej demencji PBK. Pozostaje więc całkowita kapitulacja, a rządowe media wytłumaczą elektoratowi, że prezydentowi nie wolno brać udziału w debatach publicznych, bo prezydentowi "nie przystoi" (argument z wczoraj).
odpowiedź