SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dyskusja o ustawie nt. IPN i „polskich obozach śmierci” pokazuje, że Polsce brakuje polityki wizerunkowej (opinie)

Wywołany przez izraelski rząd, a podsycany przez izraelskie media atak na Polskę pokazuje dobitnie, jak bardzo potrzebna jest długotrwała i zaplanowana polityka wizerunkowa kraju - o wizerunkowych skutkach sporu na linii Polska-Izrael mówią dla Wirtualnemedia.pl Piotr Czarnowski, Sebastian Hejnowski i Zbigniew Lazar.

Dołącz do dyskusji: Dyskusja o ustawie nt. IPN i „polskich obozach śmierci” pokazuje, że Polsce brakuje polityki wizerunkowej (opinie)

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
GB
Whatever. Takie ustawy nigdy nie są skuteczne. Weźmy przykład Turcji. O ludobójstwie Ormian się od czasu do czasu mówiło. W rodzaju "bardzo dawne, bardzo odległe uboczne wydarzenie". I tak było do czasu, gdy Turcja ustawowo zabroniła mówienia. No i wtedy się zaczęło... Każda próba wymuszenia na rządzie lub Sądzie państwa obecego ścigania osoby mówiącej o tym była szeroko omawiana, roztrząsana, komentowana. I w ten sposób wiedza o ludobójstwie stała się znacznie bardziej powszechna, niż była uprzednio.

Metody prawne są zazwyczaj przeciwskuteczne w wojnach wizerunkowych. Rodzą opór i przekorę.
No to w takim razie ta metoda powinna się sprawdzić w naszym przypadku i przynieść właściwe efekty. Podstawowa różnica między ludobójstwem Ormian, a „polskimi obozami” jest taka, że Turcy rzeczywiście mordowali Ormian (co Turcja chciała ukrywać), a obozy były niemieckie (co Polska chce nagłaśniać).
odpowiedź