SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Facebook wyłączył w Australii treści od wydawców, krytykuje nową opłatę

Facebook zablokował możliwość zamieszczania i wyświetlania użytkownikom w Australii treści informacyjnych od zewnętrznych wydawców, protestując przeciw planowanej przez tamtejsze władze opłacie. Przekonuje, że na takich treściach zyskują wydawcy, którzy, inaczej niż w przypadku Google, publikują je dobrowolnie. Rząd Australii w komunikacie podkreślił, że decyzja Facebooka "naraża na szwank jego wiarygodność".

Dołącz do dyskusji: Facebook wyłączył w Australii treści od wydawców, krytykuje nową opłatę

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Paweł
"Wolne media" dokonują inwazji na rządy i struktury społeczne? W Polsce pożyteczni głupcy ich wspierają bo nienawidzą partii rządzącej i nie widzą 10 metrów dalej, że po PiSie im zostanie ocenzurowany fejsbuk czy tłiter, a właściciele tych platform skupują ich ziemię, a fabryki przeniosą do 3 świata.

Wolę ocenzurowane wszystko niż pisokomunę i ich zamordyzm
odpowiedź
User
Oświecony
Za 20 lat nasze dzieci będą pisać o pandemii uzależnień od informacji i jak ich rodzice nie zauważyli uzależnień od informacji
odpowiedź
User
a
Czy ja dobrze rozumiem? Wydawcy i rząd w Australii narzekali że Facebook zarabia na ich treściach newsowych. Facebook na to. Ok. To ja już nie będę. Wydawcy i rząd w Australii " to niewiarygodne, nie do przyjęcia, aroganckie". Australia to kolejny kraj który chciał zjeść ciastko i mieć ciastko, a teraz ze zdziwieniem stoi z opuszczonymi spodniami i płacze że mu się krzywda stała.


faktem jest, że Facebook zarabia na treściach wydawców, bo są one czytane nie na stronach wydawców. Stara taktyka amerykańskiego biznesie. Najpierw zachęcić, a potem przejąć. Tak samo robi amazon, fb nie jest inny, bo zamiast przez siebie przekierowywać do wydawców to zatrzymuje u siebie.
odpowiedź