SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Halama jako Pan Józek reklamuje Müller Mix (wideo)

Ruszyła kampania reklamowa jogurtów Müller Mix, w której Grzegorz Halama wciela się w rolę Pana Józka. Akcję na zlecenie Müller Dairy Polska przygotowały firmy BBDO i MEC.

Dołącz do dyskusji: Halama jako Pan Józek reklamuje Müller Mix (wideo)

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gabi
lepsza była reklama z tą dziewczynką.
odpowiedź
User
mmm
ta reklama to masakra, jedno wiem na pewno - nie wezmę jogurtu marki muller więcej do ręki.
odpowiedź
User
Sajmenos
Haniebną sugestię ma ta reklama, a mianowicie wykazuje sytuacje, w których ktoś tworzy dłuższe i niekonkretne teksty pisane lub mówione i jest poprawiany przez drugą osobę. Otóż wyrażanie emocji, a tutaj mamy przykład jogurtu, może mieć naprawdę duże znaczenie - opisowe, analityczne. A rzekome poprawianie kogoś w taki sposób wręcz spłyca znaczenie tego, co ta pierwsza osoba powiedziała. Może jogurt i Pan Józek nie są dobrym przykładem,,,, ale ... biorąc pod uwagę znaczenie tej reklamy i jej sugestię i przekładając ją na życie można stwierdzić, że kiedy ktoś tak poprawia, to wykazuje się głupotą a nie mądrością. Ta reklama generuje też inne głupie zachowania u ludzi. Jeśli ktoś dostanie taki tekst, jak od tego człowieka z reklamy, że wystarczyło powiedzieć to krócej i konkretniej,, to ten ktoś zostanie od razu porównany do ludzi z poziomu intelektualnego Pana Józka, a więc będzie poniżany. Tak jak powiedziałem wydaje się Wam, że zamykając coś jednym zdaniem mówicie konkretniej i dobitniej - wręcz przeciwnie spłycacie znaczenie tego, co ta pierwsza osoba powiedziała. Jeśli ja napiszę opis wyprawy w góry i będę pisał o mniej istotnych rzeczach, to jakim prawem jakiś imbecyl wkroczy w moje rozumowanie i podsumuje to tekstem, że powienienem napisać, "było fajnie, ale bywało lepiej". Drugi przykład - kiedy analizuję jakieś zdanie, z którego mogą wynikać dwie rzeczy. Ktoś nie zna sensu mojej wypowiedzi, dostrzega w nim dużą ilość niepotrzebnych zdań, wreszcie nie rozumie mojego logicznego i analitycznego wywodu świadczącego o moich zdolnościach interpretacyjnych, a kwituje to jednym zdaniem burząc cały przebieg mojego właściwego rozumowania. To można też powiązać z Facebookiem. Potraficie dodać wpis na tablicy, że "było super". Nie wiadomo, gdzie było super i z kim. Jeśli nie chcesz mówić gdzie byłeś, to nie pisz wcale, ale jak już piszesz, to napisz coś więcej. No i jeśli weźmiemy przykład Pana Józka, który opowiedziałby w reklamie czy skeczu, jak było na jakiejś imprezie - fakt opowiadałby jak średniorozwinięty orangutan - to też znalazłby się jakiś psuedointeligentny gość i powiedziałby, że "Wystarczy powiedzieć, że było super".
Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany.
odpowiedź