Jest skarga na „Roast Kuby Wojewódzkiego”. KRRiT zajmie się sprawą

Zlikwidować tę śmieszną, niepotrzebną nikomu do niczego radę!

*stację.

Szczerze mówiąc wcale się nie dziwię ponieważ to "widowisko" było żenujące, jeśli koniecznie chcieli pokazać coś śmiesznego no właśnie chcieli bo to śmieszne nie było no ale jeśli chcieli mogli pokazać coś na zasadzie kabaretu, jakoś Majewski był śmieszne mimo że nie zniżał się do tego poziomu jakoś te wszystkie kabarety na TVP2 i Polsacie są śmieszne i ludzie to oglądają a oni tutaj chcieli zabłysnąć ale im nie wyszło. Tak wiem zaraz ktoś mi napiszę że właśnie na tym polega roast ale jeśli ktoś widzi w tym coś śmiesznego to normalny nie jest niestety.

Weź tardzie zdefiniuj człowieka normalnego. Zapewne, według ciebie to taki człowiek, który ma podobne poglądy i gusta do twoich. Jesteś idiotą. Ta forma kabaretu tak wygląda i jest sporo osób, którym się to podoba. Nikt nie zmusza cię do oglądania Zbuntowanego Anioła, tak samo w tym przypadku.

Sam jestem wychowany na Motny Pythonie, więc "zabójcze żarty" mi nie straszne ;) Niestety część "żartów" w tym programie to była wiejska remiza po przebudzeniu nad ranem...