Koniec „Dzień dobry Polsko”. Program po roku znika z ramówki TVP1

Mówi się trudno. Program kilka razy zdarzyło mi się obejrzeć i uważam, że nie był najgorszy od strony merytorycznej, ale dla mnie poranek w dni powszednie nie jest porą na oglądanie telewizji. W porannej krzątaninie po prostu nie mam czasu na telewizję. Z rana wolę radio, które gra mi trochę jako tło przy ubieraniu się, myciu zębów, goleniu, spożywaniu śniadania itp. Z rana towarzyszą mi zawsze "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce. I muzyki przyjemnej się posłucha i ważnych informacji się łyknie, a przy tym nie trzeba siedzieć w fotelu, będąc wgapionym w ekran.

Jeszcze jeden pioswski liżydupek.

Moim zdaniem kÓrski powinien rozważyć przeniesienie "Pytania na śniadanie" z Dwójki do Jedynki. W końcu to Jedynka ma być anteną premium i w Jedynce powinny być wszystkie przeboje telewizyjne :D Świetny był ruch z przeniesieniem "Jednego z dziesięciu" do Jedynki, co bardzo wzmocniło Jedynkę w paśmie 18.55-19.30 :) Jeszcze czekam na przeniesienie topowych seriali Dwójkowych ("Barwy szczęścia", "M jak miłość", "Na dobre i na złe") do Jedynki, o tej samej porze emisji, no i "Pytanie na śniadanie" też, o tej samej porze, ale w TVP1 :) Mielibyśmy wtedy bardzo silną, przebojową Jedynkę, która miażdżyłaby konkurencję! :D :D :D Do prawdy nie rozumiem, bo co Telewizji Polskiej dwa kanały dla masowego odbiorcy (TVP1, TVP2). Lepiej mieć jeden taki kanał, ale bardzo silny. Przenieść wszystkie topowe produkcje z Dwójki do Jedynki, tym samym wzmocnić Jedynkę i osłabić Dwójkę.

Szczerze? To jedynie Śliwowska i Giza wnosili coś do tego programu. I zawsze mieli dobry humor a nie tak jak inna "Pani" prowadząca.