SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Najgorsze w historii wyniki radiowej Jedynki. „To upadek publicznej radiofonii”

Po raz pierwszy w historii Program 1 Polskiego Radia spadł poniżej 5 proc. udziału w rynku radiowym. Zdaniem ekspertów, przyczyną utraty słuchaczy jest upolitycznienie radia i karuzela stanowisk, która trwa tam od kilku lat. - Liczę na skuteczne działania nowej pani prezes Polskiego Radia - mówi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych.

Dołącz do dyskusji: Najgorsze w historii wyniki radiowej Jedynki. „To upadek publicznej radiofonii”

74 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
zed
Były członek PZPR Czabański twierdzi, że Radio Track to nie są żadne badania, ale nowa dyrektor ma podnieść spadającą słuchalność Jedynki. Czego nie rozumiecie?
odpowiedź
User
Trybuszot
Komentarze "ekspertow" sa kuriozalne i duzo wiecej mowia o ich politycznych fobiach, niz o realnych przyczynach spadku sluchalnosci Jedynki.Spadek trwa nieprzerwanie od pierwszych badan sluchalnosci z 1992 roku. Przypomne, ze Jedynka minela sie z RMF na pierwszym miejscu w rankingu sluchalnosci w 2001 roku. Czy wtedy rzadzil PiS? Natomiast stwierdzenie, ze "wyborcy PiS sluchaj Radia Maryja" to farsa kompromitujaca autora. Jaka jest sluchalnosc RM (przypomne - ok. 2 %) a jakie poparcie dla PiS (kilkanascie razy wieksze)? Takze Dabrowa sie myli - Jedynka nie miala w momencie jego odejscia 12%, tylko okolo 8%.Ale najbardziej ciekawi mnie to, w jaki sposob znikniecie z anteny Jedynki takich postaci jak np. Sylwia Chutnik czy Monika Platek mialoby wplynac na utrate sluchaczy przez radio, ktore ma wiekszosc odbiorcow wsrod starszych mieszkancow wsi? Audytorium Jedynku wymiera, i to jest, znana od lat przyczyna spadku sluchalnosci.
Jak mawiał twórca Sygnałów dnia Aleksander Tarnawski "Ludzie nie są głupie". Nawet ludzie na wsi. Nawet elektorat PiS-u, który powinien - jako że ze wsi - być trzonem jedynkowych słuchaczy. Wylewająca się z anteny polityka - ciągłe debaty, rozmowy dnia, wieczora, poranka, popołudnia, o polityce przy kawie, przy ptasim mleczku, przy piwie, w studiu, poza studiem, w internecie, na portalu. Polityka u podnieconej swoimi pytaniami Wajnsberg, polityka u nudzącego i bezpośrednio mówiącego na antenie o swoich sympatiach politycznych Jachowicza, polityka u krzyczącego Rachonia i Klarenbauma, polityka u sepleniącego Lisickiego, polityka u połykających głoski Trzmiela i Świątka, polityka, polityka, polityka. W serwisach informacyjnych też czołobitność dla PiS-u. Nawet sukcesy sportowców podsumowuje się: "na tweeterze gratulacje złożył premier" itp. Kogo to obchodzi? "Ludzie nie są głupie". Słyszą, że np. o WOŚP nic, a w zamian o Caritasie trąbienie. Do tego zmiana świetnej oprawy muzycznej na jakieś syntezatorowe plumkanie, mazurek Chopina grany chyba przez ucznia ogniska muzycznego. Podsumowując - psucie radia. Przy słuchalności na poziomie 10% jest co odrabiać, jest potencjał dla dobrych zmian. Złe zmiany sprawiły, że jest 5% a pewnie będzie jeszcze mniej. Szkoda prawie 100letniej instytucji.
odpowiedź
User
Fajjans
Faktycznie trzeba być zdesperowany żeby uważać Maślaka za alternatywę. Prawda jest taka że radio umiera i nic tego nie zmieni, nawet jakby Dąbrowa puszczał Trzaskowskiego 24 h.
Gdyby Dąbrowa puszczał Trzaskowskiego całą dobę, to by grono słuchaczy powiększyło się o miłośników jazzu.
odpowiedź