SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Radiowe Centrum Kultury Ludowej ma być poza Dwójką, dziennikarze obawiają się zmiany profilu stacji

W najbliższych dniach rada nadzorcza Polskiego Radia ma zaakceptować ustawę zarządu o wyłączeniu Radiowego Centrum Kultury Ludowej poza struktury Dwójki. Niektórzy autorzy audycji w rozgłośni obawiają się, że może to oznaczać marginalizację kultury folkowej na jej antenie.

Dołącz do dyskusji: Radiowe Centrum Kultury Ludowej ma być poza Dwójką, dziennikarze obawiają się zmiany profilu stacji

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Słuchacz
Całą tą Dwójkę powinni zlikwidować i nie marnotrawić naszych pieniędzy z abonamentu na takie coś. Jak bardzo ten program radiowy jest potrzeby społeczeństwu, niech świadczą wyniki słuchalności na poziomie 0,5%. Dwójka szoruje po samym dnie. Wcale mnie to nie dziwi, bo to radio stylem i treścią przypomina wczesny PRL, audycje są nudne i drętwe, a przecież mamy już XXI wiek. Osobiście nie znam NIKOGO, kto słuchałby tej stacji. Spośród ponad stu moich znajomych nikt nawet nie kojarzy, co to jest radiowa Dwójka.

Hahahahaha, reprezentujesz standardowy lewacki (rynsz)tok myślenia: jeśli coś ma niską słuchalność, jest złe.

Tak się składa, że Dwójka to jeden z najbardziej misyjnych programów Polskiego Radia. Owszem, ma niskie słuchalności, ale każdy inteligentny człowiek wie, że dla radia publicznego nie ma to żadnego znaczenia. Liczy się wyłącznie poziom merytoryczny, a ten Dwójka ma bardzo wysoki. Propaguje konserwatywne wartości kulturalne. Nie jest to radio dla masówki, to jest radio elitarne i takie właśnie być powinno.

Macieju, tym razem się z Tobą zgodzę. Pierwszy i chyba ostatni raz.
Precz z komercją. Dwójka to ostatnia, w pełni misyjna, antena. Jedynka i Trójka to już bardziej media komercyjne niż misyjne. Inna sprawa, że Dwójka jest za bardzo ą i ę, tj. redaktorzy zamknęli się w akademickiej skorupie. O muzyce poważnej, jazzowej, folkowej itd. można opowiadać ciekawiej niż w formie beznamiętnego wykładu. Tak robił ŚP Bogusław Kaczyński. Tak robił Piotr Matwiejczuk (4 struny świata). Tak robi Wojciech Ossowski - dzięki niemu do Dwójki trafiło wielu nowych słuchaczy. Dwójkę trzeba robić nie dla siebie, ale starać się zainteresować kulturą przez K także tych, którzy do tej pory nie mieli z nią kontaktu. Nie będzie to radio dla masowego widza, ale też nie powinno być dla akademików.
W każdym razie - łapy precz od niszczenia Dwójki!
odpowiedź
User
Nie bądź taki cwany
Siedzieli sobie wygodnie, robili audycje, których nikt nie słuchał, wiec nikt nie narzekał, ze wieje nudą... Niszowi artyści folkowi cieszyli się, bo ZAiKS regularnie wypłacał pensję. Wszyscy byli zadowolenie.

I teraz chcą to im zabrać? Niedoczekanie!

Ciekawe, jakie to zawrotne kwoty otrzymywali z tantiem ci niszowi artyści... Pomijam taki szczegół, że ich kasa jest rozdzielana pomiędzy tych nieniszowych (megagwiazdy pop itp.), gdy minie czas ubiegania się o nią a większość tych niszowych (np. jakiś folkowy muzyk z wioski afrykańskiej), nie brną w międzynarodowe formalności, by otrzymać 5 zł z ZAIKSu działającego w Bolandzie.
Pewnie, zlikwidować Dwójkę i zrobić kolejną katarynę, która będzie grała za kasę majorsów, która to kasa w części będzie do nich wracać w formie tantiem. Sprawdzony patent, nieprawdaż? Niedoczekanie!
odpowiedź
User
Adam
Spośród ponad stu moich znajomych nikt nawet nie kojarzy, co to jest radiowa Dwójka.

Jak się zadajesz z chamstwem to czemu się dziwisz?
odpowiedź