SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ruszył proces lekarki przeciw TVP ws. „egzotycznych podróży”. Kossakowski i Pereira przerzucają się odpowiedzialnością

Przed warszawskim Sądem Okręgowym rozpoczął się proces, który lekarka rezydentka Katarzyna Pikulska wytoczyła Telewizji Polskiej za artykuł Ziemowita Kossakowskiego na portalu TVP.info opisujący jej udział w misji humanitarnej jako egzotyczne wakacje. Kossakowski mówił, że został użyty przez TVP „jak narzędzie” i obarczał odpowiedzialnością przełożonych, zupełnie inną wersję przedstawia szef TVP.info Samuel Pereira.

Dołącz do dyskusji: Ruszył proces lekarki przeciw TVP ws. „egzotycznych podróży”. Kossakowski i Pereira przerzucają się odpowiedzialnością

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Red.Paczuska
Kossakowski: „Ja tylko wykonywałem rozkazy!” Kiedyś już to słyszałem...

do prawdy , jest to pierwsze i jedyne tłumaczenie tych co na placu są najdzielniejszymi siepaczami pisu ....zapominają przy tej okazji opowiedzieć ile to TVP im płaci za walkę partyjno ideową . Sprzedwczyki propagandowe!
odpowiedź
User
mora
Niestety, ale w pracy (szczególnie w mediach) wykonuje się polecania przełożonych. Jeśli się tego nie zrobi, prędzej czy później pracę tę się traci. Dawno temu nie zgodziłem się napisać i wyemitować tematu, który zaszkodził by firmie (wydawca tego nie rozumiał, bo nie miał pojęcia o swojej pracy, był za to kolegą dyrektora). No i wydawca sam to napisał, a po 15 minutach dzwoniła kancelaria sejmu. Wydawca został zawieszony na miesiąc. W tym czasie został zmieniony regulamin pracy. Wydawcami zostali sami redaktorzy !!!!!! (czyli redaktor sam proponuje temat i sam go realizuje) a wydawcy tylko kontrolują prace (czyli de facto biorą kasę za nic). Po powrocie rzeczonej osoby zacząłem być "ostrzeliwany" i na koniec (ok. 3 miesiące) zwolniony.


biedny/a ofiara nowej władzy ....jak tu się utrzymać na ciepłej posadzie , w TVP ? nieprwada?
odpowiedź
User
1245
Niestety, ale w pracy (szczególnie w mediach) wykonuje się polecania przełożonych. Jeśli się tego nie zrobi, prędzej czy później pracę tę się traci. Dawno temu nie zgodziłem się napisać i wyemitować tematu, który zaszkodził by firmie (wydawca tego nie rozumiał, bo nie miał pojęcia o swojej pracy, był za to kolegą dyrektora). No i wydawca sam to napisał, a po 15 minutach dzwoniła kancelaria sejmu. Wydawca został zawieszony na miesiąc. W tym czasie został zmieniony regulamin pracy. Wydawcami zostali sami redaktorzy !!!!!! (czyli redaktor sam proponuje temat i sam go realizuje) a wydawcy tylko kontrolują prace (czyli de facto biorą kasę za nic). Po powrocie rzeczonej osoby zacząłem być "ostrzeliwany" i na koniec (ok. 3 miesiące) zwolniony.


biedny/a ofiara nowej władzy ....jak tu się utrzymać na ciepłej posadzie , w TVP ? nieprwada?
akurat trafiłeś/aś jak kulą w płot. Opisana sytuacja miała miejsce kilkanaście lat temu i nie ma nic wspólnego ani z PO ani z PiS. Mój wpis miał na celu pokazanie patologii w mediach. A o moja posadkę w mediach się nie martw.
odpowiedź