Awantura na facebookowym profilu Sephory. "PR nie uznał błędu firmy"

Jeden z klientów perfumerii Sephora opisał na facebookowym profilu marki nieprzyjemną sytuację, jakiej doświadczył w jednym ze sklepów sieci. Marka zdecydowanie zareagowała, przedstawiając swoją wersję wydarzeń, nie do końca zbieżną z relacją autora postu.

Dołącz do dyskusji: Awantura na facebookowym profilu Sephory. "PR nie uznał błędu firmy"

34 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2018-04-01 07:38

ktos

Czytam czytam o w końcu nie wiem czy facet coś ukradł czy nie. To jest sedno sprawy. Ukradł to zatrzymanie było zasadne. Nie ukradł to sorry odszkodowanie za nadgorliwosc dla firmy.

0 0

odpowiedź

2018-04-01 08:00

Ukradł czy nie ukradł i sklep urządził sobie jego kosztem przedstawienie? Skoro nie przeprosili, to rozumiem, że ukradł?

0 0

odpowiedź

2018-04-01 09:27

Mat

Ja tam już nie pójdę. Nigdy nic nie ukradłem i nie chciałbym być o to oskarżony. Szkoda mi tego gościa, dobrze że to nagrał.

0 0

odpowiedź