TOK FM i Ewa Siedlecka przeprosili za słowa o „przecweleniu” prezydenta

Radio miłości nie można powiedzieć... Jest postęp,choć obawiam się, obym się mylił i co do tezy i skutków, że i takie wypowiedzi i przeprosiny są całością cynicznej gry,a skutki będą mogą być oczywiste. odczłowieczyc,przekonać, że szacunek do człowieka, do urzędu,czy jakikolwiek to nie tym gościom. Ktoś napisze:no co,prawdę powiedziała, ktoś pomyśli,aha czyli ja też tak mogę. Ktoś znów powie tak albo dużo dużo gorzej. Potem przeprosi albo stacja z aniego i potem znów powie,albo ktoś tam, albo nikt nie przeprosi i dalej tak będzie. I potem ci ludzie pójdą w marszu stop mowie nienawiści, powiedzą coś o nienawiści w prawicowych mediach i zabiadają nad brakiem kultury i poziomu debaty, nad złym podejmowaniem wielu ważnych tematów. Ktoś coś napisze o działaniu na korzyść ruskich, ktoś że z tymi pisoskimi tak trzeba,a potem,gdy ktoś o tym znów powie,przypomni, że to historia, życie w nienawiści, odgrzebywanie,a w ogóle to prawda,a nawet jak nie, to wy robicie gorzej, to kwestia wolności i doboru języka,spontaniczności dyskusji. I znów pójdą na marsz hejt stop...przeciw ekstremizmom.
Kręc się kręć wrzeciono...
Ale...może się mylę...może to naiwność, albo zależy,gdzie ucho przyłożyć, ale coraz więcej ludzi ma tego dość. I reagują. Co prawda nieraz podobnie...ale inaczej też. I to na takie zachowania jak to, czy dużo gorsze. Zresztą z lewa i prawa. Oczywiscie to, że ktoś mówi grzecznie pięknie i ogólnie,ale bredzi nie podnosi poziomu jego i jego intencji, czy treści...No ale..
A najlepsze jest to,że to może być bezmyślność, czy spontaniczność. No bo refleksja już brzmi sensownie,dużo bardziej niż np.wypociny paru innych bohaterów ostatniego miesiaca. No właśnie, co gorsze? mówi się, że świadome działanie...hm..Aha,potem ci sami ludzie powiedzą, że można się różnić, ale jednak jakiś szacunek do głowy państwa trzeba mieć, no są jakieś podstawowe granice i warto być przyzwoitym...
A z drugiej strony może faktycznie za bardzo nagłaśniamy i się nakręcamy...po co.czy ja wiem,milczenie jest złotem ale...

Ale przeprosiny w porządku, nie z tych: przepraszam cię i żałuje żeś jest głupi.musiałem,wiec przepraszam ale w zasadzie...Tu nie. NO tylko co dalej.Ponosi ich.Tak się fajnie czują w swoim towarzychu;ok.rozumiem szczery gniew,choć skutki...i to,że choć pewnie zaprzeczy ten i ów i słusznie lub nie:) ponosi też z prawej i z każdej strony a niektórych bez ponoszenia stać na różne "mocne"wypowiedzi. NIektórzy tylko tak piszą. Mówi się,że domena współczesności, że kiedyś...mnóstwo przykładów na to,że granic nie przekraczano,znajdziemy,a le bez przesady, mnóstwo na to,że tak,też;i to sprzed wojen światowych i po. Co nie usprawiedliwia i jak wyżej,daje do myślenia.

Pani Siedlecka przeprosiła? Serio? W którym miejscu?