Wpadka „Przeglądu Sportowego”: na pierwszej stronie o transferze, który nie doszedł do skutku

Na pierwszej stronie czwartkowego wydania „Przeglądu Sportowego” (Ringier Axel Springer Polska) znajduje się informacja o transferze Kamila Grosickiego, który ostatecznie nie nastąpił. Dziennikarze „PS” dowiedzieli się o tym zaraz po północy, kiedy okładki nie dało się już zmienić.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Wpadka „Przeglądu Sportowego”: na pierwszej stronie o transferze, który nie doszedł do skutku

W środę był ostatni dzień, w którym w wakacje piłkarze mogli zmieniać kluby. O finalizowanych wtedy transferach obszernie informowały serwisy sportowe.

Po południu Tomasz Włodarczyk, szef działu piłkarskiego „Przeglądu Sportowego”, stwierdził na Twitterze, że Kamil Grosicki może przejść ze swojego dotychczasowego klubu Rennes do angielskiego Burnley. - Grosicki dogadany z Burnley. Oferta ok. 6 mln euro. Wszystko zależy od Rennes, ale daleko od porozumienia - napisał Włodarczyk. Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski poinformował, że Grosicki i dwóch innych zawodników reprezentacji Polski uzyskali zgodę na opuszczenie jej zgrupowania, żeby odbyć badania medyczne i podpisać kontrakty z nowymi klubami.

Po godz. 23 na „Przegląd Sportowy” na swoich profilach socialmediowych pokazał pierwszą stronę czwartkowego wydania. Głównym tematem jest transfer Kamila Grosickiego do Burnley. - Kamil Grosicki spełnia marzenia. Zagra w Anglii. Kupiło go Burnley - napisano na okładce.

Zaraz po północy okazało się, że do transferu jednak nie dojdzie, o czym na Twitterze poinformował Tomasz Włodarczyk. - Tego nie dało się przewidzieć. Kamil Grosicki miał ustalone warunki 3-letniego kontraktu z Burnley, wsiadł do prywatnego samolotu i poleciał do Anglii na testy medyczne. Wszystko wydawało się kwestią formalności. Tymczasem nastąpiła spektakularna wywrotka... - napisał w komentarzu zamieszczonym niedługo potem w serwisie „Przeglądu Sportowego”.

- Fajną okładkę ma „Przegląd Sportowy”. Szkoda, że do kosza :( - skwitował sytuację zaraz po północy Przemysław Rudzki, wicenaczelny „PS”. Dodał, że pierwszej strony z nieprawdziwą informacją o transferze Grosickiego nie da się zmienić, bo wysłano ją już do drukarni. - Będziecie mieli temat do kręcenia z nas beki przez najbliższe pól roku, nie dziękujcie - napisano na twitterowym profilu „Przeglądu Sportowego”.

 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Legendarny dziennikarz wraca do zdrowia po udarze i wylewie. "Mam jeszcze sporo planów"

Legendarny dziennikarz wraca do zdrowia po udarze i wylewie. "Mam jeszcze sporo planów"

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję