Netflix zapowiada koniec „House of Cards” po oskarżeniach Kevina Spacey o molestowanie

Informacje na temat oskarżeń Kevina Spacey o molestowanie pojawiły się w mediach w poniedziałek. Zgodnie z nimi znany aktor i laureat Oskara miał się w 1986 r. dopuścić seksualnej agresji, której obiektem stał się 14-letni wówczas aktor Anthony Rapp.

Odpowiadając na zarzuty Kevin Spacey w mediach społecznościowych zastrzegł że nie pamięta wspomnianego przez Rappa incydentu, jednak przeprosił za to co zaszło i jednocześnie wyznał, że jest gejem.

Wyznanie opublikowane przez gwiazdora wywołało szeroki odzew, a środowiska mniejszości seksualnych zarzuciły Spacey’emu że ujawniając właśnie teraz swą orientację seksualną próbuje wytłumaczyć karygodny akt molestowania nieletniego.

Kevin Spacey od kilku lat jest kojarzony przez wielu widzów jako główny bohater serialu „House of Cards” oferowanego przez Netflixa. W odpowiedzi na skandal związany z postacią aktora serwis wraz z wytwórnią Media Rights Capital wydał komunikat zapowiadający koniec „House of Cards”.

Według zapowiedzi realizowany obecnie 6. sezon będzie ostatni w historii całej serii, która jest produkowana od 2013 r. i stała się jedną z lokomotyw popularności Netflixa na świecie.

Zgodnie z oświadczeniem szefowie Netflixa oraz Media Rights Capital spotkali się z obsadą i ekipą popularnego serialu by udzielić im wsparcia i powiadomili o swojej decyzji zakończenia serii.

Spacey był nie tylko odtwórcą głównej roli w „House of Cards”, lecz także producentem wykonawczym serialu, który od początku nadawania był 53 razy nominowany do nagrody Emmy. Według zapowiedzi finałowy 6. sezon wejdzie na ekrany w 2018 r., jednak dokładnej daty premiery nie podano.

Subskrybenci Netflixa aż w 80 proc. są wierni tylko tej platformie, nie wykupując abonamentu nigdzie indziej. W USA platforma ma prawie 53 miliony stałych użytkowników, na świecie to łącznie ponad 109 mln osób.

Netflix zamierza wydać w przyszłym roku 8 miliardów dolarów na nowe produkcje. Platforma zanotowała prawie 3 miliardy przychodu w III kwartale br. - o 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.