Od stycznia do czerwca br. wartość netto polskiego rynku reklamowego wyniosła 3,616 mld zł, o 66,6 mln zł więcej niż rok wcześniej, co oznacza wzrost o 1,9 proc.
Do tego wzrostu w największym stopniu przyczyniły się większe wydatki sektorów farmaceutycznego i dóbr szybko zbywalnych (FMCG). Producenci leków i farmaceutyków przeznaczyli na reklamy o 12,1 proc. więcej niż przed rokiem. - W pierwszej połowie roku bardzo silnie reklamowane były różnego rodzaju witaminy i suplementy diety wspomagające odporność, preparaty wspomagające układ rozrodczy i moczowy oraz środki wspomagające układ trawienny, jak również preparaty odchudzające - opisują analitycy Starlinka.
Jeśli chodzi o FMCG, to inwestycje całego sektora wzrosły o 0,2 proc., przy czym o ile producenci artykułów do higieny i pielęgnacji wydali o 3,6 proc. więcej , a napojów i alkoholi - o 8,7 proc. więcej, o tyle budżety na reklamy produktów do użytku domowego zmalały o 10,9 proc., a na reklamy żywności - o 3 proc. (a w samym II kwartale - o 6,2 proc.).
Z kolei inwestycje branży telekomunikacyjnej zmniejszyły się o 9,3 proc. (to spadek o 33,8 mln zł), a finansowej - o 7,4 proc.
Zdecydowanie największym medium dla marketerów niezmiennie jest telewizja, do której w I półroczu trafiło 1,908 mld zł inwestycji reklamowych, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei wydatki na reklamy w internecie wzrosły w skali roku o 6,4 proc. (do 782,2 mln zł), a w radiu - o 7,2 proc. (do 278,4 mln zł).
W sieci 43,2 proc. inwestycji reklamowych zostało przeznaczonych na formaty display, a 42,3 proc. na marketing w wyszukiwarkach. Wzrost w reklamie graficznej nastąpił głównie dzięki rozwojowi formatów mobile display, natomiast nakłady na spoty wideo emitowane in-stream podskoczyły aż o 29 proc.
W radiu o 22 proc. więcej niż rok wcześniej (to 12,3 mln zł w górę) wydali marketerzy z branży handlowej, a o 11 proc. więcej (6,3 mln zł w górę) - producenci leków i farmaceutyków. Z kolei inwestycje firm z sektora higieny i pielęgnacji wzrosły aż o 125,8 proc. (czyli o 4,1 mln zł). Zmalały natomiast nakłady siedmiu branż - łącznie o 9,2 mln zł, z czego większość przypadło na sektor telekomunikacyjny, który ograniczył wydatki o prawie 5 mln zł (24,5 proc. w dół).
Wartość reklamy outdoorowej zmniejszyła się o 1,8 proc., do 217,4 mln zł. Przypomnijmy, że według Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej ten spadek wyniósł 1 proc., a łączna wysokość wydatków - 218,3 mln zł (zobacz szczegółowy raport). Natomiast wartość reklamy kinowej zmniejszyła się o 9,6 proc., do 41,6 mln zł.
Zdecydowanie najbardziej zmalały wydatki na reklamę prasową: w magazynach o 15 proc. (do 227,8 mln zł), a w gazetach o 20,6 proc. (do 160,3 mln zł). - Magazyny kolorowe, podobnie jak prasa codzienna, przestają być medium masowym, a stają się medium niszowym, docierającym do wąskiej, lecz zaangażowanej grupy celowej - komentują analitycy Starlinka.
Według Starlinka wzrost ogólnej wartości polskiego rynku reklamowego w całym 2014 roku nie przekroczy 2 proc. - Rozwój rynku reklamy zależy od dwóch rodzajów czynników: kondycji gospodarki, w szczególności kilku kluczowych sektorów, oraz sytuacji po stronie mediów - ocenia Anna Lembas, analityk mediów w firmie.
- Szacunki polskiego PKB pozostają optymistyczne, jednak należy zachować ostrożność co do prognoz z uwagi na konsekwencje konfliktu Rosji i Ukrainy dla polskiego eksportu - zauważa Anna Lembas. - Po stronie popytowej widzimy szanse na wzrost wydatków reklamowych sektorów FMCG i farmacji, również sektor handel daje nadzieję na stabilny poziom inwestycji. Negatywnie na rynek oddziałują natomiast spadki sektorów telekomunikacji oraz finansów. Po stronie podażowej rok na plusie zakończy reklama w telewizji, internecie oraz radiu. Reklama zewnętrzna może liczyć na stabilny poziom przychodów, zaś spadki dotkną prasę i reklamę w kinie - opisuje.
