Barbara Topol dyrektorem sprzedaży G+J Polska

Barbara Topol (Radziwilska) obejmuje nowo utworzone stanowisko dyrektora sprzedaży G+J Polska. Wydawnictwo likwiduje za to funkcję dyrektora biura reklamy, z której odchodzi Elżbieta Hołubka.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Obecna dynamika zmian rynkowych, rosnące oczekiwania Klientów oraz konieczność implementacji nowych narzędzi komunikacji marketingowej - tak G+J Polska uzasadnia utworzenie stanowiska dyrektora sprzedaży. Obejmująca tę funkcję z początkiem sierpnia Barbara Topol (Radziwilska) będzie nadzorować sprzedaż powierzchni reklamowej w magazynach drukowanych, multimediów i wydawnictw książkowych, reklamy w magazynach corporate media, reklamy przy eventach i projektach specjalnych, a także sponsoring. Będą do niej raportować szefowie zespołów reklamowych, dział badań i analiz, dział kreatywny oraz dodatkowo dział new business i reklama corporate media.

Barbara Topol (Radziwilska) poprzednio przez pięć lat pracowała w TVN, pełniąc funkcje kierownicze w biurze sprzedaży, Wcześniej przez 11 lat była związana z Procter & Gamble.

Jednocześnie z utworzeniem stanowiska dyrektora sprzedaży G+J Polska likwiduje funkcję dyrektora biura reklamy. Pełniąca ją Elżbieta Hołubka kończy pracę w wydawnictwie.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"