Snapchat wprowadza opcję "Kup"

W aplikacji Snapchat pojawił się nowy przycisk "Kup", który ma służyć reklamodawcom do generowania sprzedaży za pośrednictwem platformy.

jd
jd
Udostępnij artykuł:

Opcja "Kup" pojawia się w aparacie aplikacji. Narzędzie jest na razie w fazie testów. Przycisk sprawdza m.in. Adidas oraz marka kosmetyczna Clairol.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kylie-jenner-odchodzi-ze-snapchata ##

Dzięki nowej opcji firmy mogą zapewnić sobie zwrot z inwestycji w reklamy na Snapchacie i zyskiwać nowych klientów, zwłaszcza z młodszych grup wiekowych, wśród których platforma jest nawet popularniejsza niż Facebook (chodzi tu głównie o rynek amerykański).

W lutym tego roku twórcy Stories Snapchata otrzymali narzędzia analityczne pozwalające na ocenę zaangażowania odbiorców w konkretne materiały. Dzięki nim mogą monitorować popularność konkretnej publikacji czy dane demograficzne widzów.

W czwartym kwartale ubiegłego roku spółka Snap, właściciel Snapchata, zanotowała przychody o 72 procent wyższe niż rok wcześniej, a liczba użytkowników odwiedzających codziennie serwis wzrosła o 18 procent. W tym okresie strata netto wyniosła 350 milionów dolarów, a w całym 2017 roku – ponad 3,4 miliarda.

jd
Autor artykułu:
jd
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"