Informacja o śmierci chłopca znanego widzom z produkcji filmowych i telewizyjnych obiegła media w poniedziałek m.in. za pośrednictwem wpisu Marcina Koszałki, reżysera filmu "Biała odwaga", w którym Marecki debiutował na wielkim ekranie.
"Nikodem wybieg z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielkie, strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał... do zobaczenia" - napisał twórca filmu, w którym chłopiec grał brata głównej bohaterki.
Nastolatek zmarł w czwartek, a tragiczne doniesienia potwierdziła także rodzina chłopca, informując o planowanym w najbliższych dniach pogrzebie.

Kondolencje pod adresem bliskich Nikodema Mareckiego płyną z licznych stron, w tym m.in. od ekipy serialu "Szpital św. Anny", w którym chłopiec grał postać Igora Hajduka, syna bohaterki granej przez Joannę Liszowską. Jego rola była jedną z ważniejszych postaci dziecięcych w serialu.
"Zawsze radosny, uśmiechnięty, bardzo zdolny, iskierka dobrej energii na planie. [...] Będzie nam go bardzo brakowało" - czytamy na oficjalnym profilu serialu TVN.
Poza wspomnianymi produkcjami Nikodem Marecki zagrał także epizodyczne role m.in. w serialach "Zołza" (2022) czy "Erynie" (2022).











