Według źródeł, opóźnienie miało związek z działaniami unijnego komisarza ds. handlu Maroša Šefčoviča oraz naciskami ze strony amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości.
Bez kary dla Google. Na razie
Agencja Reuters wskazuje, że odroczenie decyzji było częścią szerszych negocjacji handlowych między UE a USA, dotyczących m.in. potencjalnego zmniejszenia amerykańskich ceł na europejskie samochody z 27,5 proc. do 15 proc., co wpłynęło na stanowisko Komisji Europejskiej.
Decyzja spotkała się z krytyką ze strony europosłów. Na platformie X europosłanka Stéphanie Yon-Courtin wyraziła swoje niezadowolenie, podkreślając, że zasady dotyczące rynku cyfrowego powinny pozostać poza negocjacjami handlowymi i nie podlegać kompromisom.

Google w sporze z organami unijnymi
Już w 2021 roku wzrosły obawy związane z dominacją Google w rynku reklamy cyfrowej, co mogło negatywnie wpływać na konkurencję. Donald Trump publicznie ostrzegał wtedy Komisję Europejską przed podejmowaniem działań wobec dużych firm technologicznych, co świadczy o zewnętrznych naciskach politycznych na tę sprawę.
Rzeczniczka KE, Arianna Podestà, potwierdziła kontynuację dochodzenia wobec Google, jednak nie udzieliła dalszych szczegółów. Google nie komentuje sprawy.
Trump naciska na UE
Donald Trump w ostatnich tygodniach wywiera presję na Unię Europejską w kontekście postępowań wobec amerykańskich firm technologicznych, grożąc nałożeniem dodatkowych ceł i ograniczeń eksportowych na kraje, które jego zdaniem dyskryminują amerykańskie technologie poprzez podatki cyfrowe i surowe regulacje.

Trump uważa, że unijne przepisy, takie jak Digital Services Act i Digital Markets Act, są wymierzone w firmy z USA. Komisja Europejska temu zaprzecza, podkreślając, że regulacje stosują się jednakowo do wszystkich firm działających na jej rynku, niezależnie od pochodzenia. Trump zarzuca także UE stosowanie podwójnych standardów, że wobec chińskich gigantów technologicznych jest bardziej liberalna niż wobec amerykańskich firm.
Swoimi groźbami Trump chce wymusić rezygnację z podatków cyfrowych i regulacji, które wprowadzają kraje europejskie, a jego działania stanowią element szerszego napięcia handlowego między UE a USA.











