Państwa Unii Europejskiej mogą zakazać usług UberPop

We wtorek Szpunar wydał opinię na temat działalności Ubera we Francji. Tamtejszy oddział firmy ścigany jest karnie za zorganizowanie, za pośrednictwem usługi UberPop, systemu kojarzenia pasażerów z niezawodowymi kierowcami zajmującymi się zarobkowym przewozem drogowym osób pojazdami przeznaczonymi do przewozu nie więcej niż dziewięciu osób.

Uber France stoi na stanowisku, że podstawa prawa oskarżenia stanowi przepis techniczny dotyczący bezpośrednio usługi społeczeństwa informacyjnego w rozumieniu dyrektywy dotyczącej norm i przepisów technicznych. Nakłada ona na państwa członkowskie obowiązek notyfikowania (oficjalnego zawiadomienia) Komisji wszystkich projektów ustaw i innych regulacji ustanawiających przepisy techniczne dotyczące produktów i usług społeczeństwa informacyjnego. Władze francuskie nie notyfikowały zaś Komisji projektu ustawy przed jej ogłoszeniem.

Na tej podstawie, Uber France wyciąga wniosek, że nie można prowadzić przeciwko niej dochodzenia w przedmiocie zarzucanych czynów w oparciu o przepis tej ustawy.

Rozpatrujący tę sprawę francuski sąd w Lille zwrócił się do  Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu z zapytaniem, czy władze francuskie miały obowiązek uprzedniej notyfikacji Komisji projektu ustawy.

W wydanej opinii rzecznik generalny Maciej Szpunar stwierdził, że, niezależnie od kwestii tego, czy usługa UberPop wchodzi w zakres zastosowania dyrektywy, państwa członkowskie mogą zakazać nielegalnego prowadzenia działalności przewozowej takiej jak UberPop i ścigać tę działalność na drodze karnej bez obowiązku uprzedniej notyfikacji Komisji projektu ustawy.

- Okoliczność, że model gospodarczy UberPop jest niemożliwy do pogodzenia z francuskimi przepisami regulującymi działalność polegającą na przewozie pasażerów (kierowcy niebędący kierowcami zawodowymi, którzy nie posiadają przewidzianych w prawie francuskim zezwoleń niezbędnych do prowadzenia działalności przewozowej) nie czyni z tego powodu z rozpatrywanego przepisu normy regulującej działalność pośrednictwa w dziedzinie transportu w ogóle - napisał w opinii Maciej Szpunar.

Rzecznik generalny TS wyjaśnił, że gdyby każdy przepis krajowy zakazujący pośrednictwa w niezgodnej z prawem działalności czy też wprowadzający za nie kary należało uważać za przepis techniczny jedynie dlatego, że pośrednictwo to byłoby prowadzone najprawdopodobniej drogą elektroniczną, obowiązkowi notyfikacji z tego tytułu podlegałaby ogromna liczba norm wewnętrznych państw członkowskich.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości. Jest to propozycja rozstrzygnięć prawnych w sprawach, które Trybunał rozpatruje.

Uber to aplikacja służąca do zamawiania usług transportu samochodowego poprzez kojarzenie pasażerów z kierowcami korzystającymi z aplikacji. W ramach usługi, pasażerowie mają do wyboru dwie klasy aut – UberPop (w zwykłym standardzie) oraz UberSelect (w standardzie podwyższonym). Firma została założona w 2009 roku, w Polsce działa od 2014.

W czerwcu, pod naciskiem inwestorów, ze stanowiska szefa Ubera zrezygnował Travis Kalanick. W I kwartale 2017 roku Uber zanotował stratę na poziomie 708 milionów dolarów.