Akcja jest częścią szerszego programu wymierzonego w nielegalne usługi IPTV, które nadawały mecze Serie A, Serie B i puchary europejskie. Walcząca z przestępczością gospodarczą Guardia di Finanza namierza właścicieli pirackich platform i dotarła do listy ich klientów.
Jak podaje advanced-television.com, od początku roku niemal 2,5 tys. użytkowników zostało ukaranych grzywnami, a ponad 3,000 kolejnych osób jest obecnie identyfikowanych.
Platforma DAZN, która domaga się od piratów dodatkowej opłaty, nazywa ją "ryczałtowym odszkodowaniem". Osoby, które je zapłacą muszą się też zobowiązać do zaprzestania naruszania praw autorskich. Listy podpisał Stefano Azzi, dyrektor generalny DAZN Italia. Działania serwisu streamingowego są możliwe dzięki działaniom śledczych z Lecce, Bolonii, Cagliari, Neapolu i Katanii.

Piractwo ogromnym problemem we Włoszech
Niedawno informowaliśmy, że włoska policja rozbiła piracką platformę IPTV, z której usług korzystało ponad 900 tys. osób. Straty właścicieli praw oszacowano na ponad 30 mln euro rocznie. Konsekwencje poniosą także klienci przestępców, których dane zidentyfikowano. Szacuje się, że we Włoszech z pirackich usług IPTV korzysta nawet 5 mln osób.
Kilka miesięcy temu Włochy zaostrzyły antypirackie przepisy. Pracownikom dostawców usług VPN i DNS, zatrudnionych m.in. w firmach Google i Cloudflare grozi nawet rok więzienia, jeśli szybko nie zablokują nielegalnych transmisji. Operatorzy są zobowiązani do podawania danych klientów pirackich usług. W przypadku odmowy, grozi im od 150 do 15 tys. euro mandatu. Szacuje się, że we Włoszech blisko 5 mln osób korzysta z pirackich platform.

Klientom piratów grożą mandaty. Najczęściej ich wysokość to 150-1000 euro, ale użytkownik nielegalnej usługi, który zostanie przyłapany ponownie, może zostać ukarany nawet 5 tys. euro grzywny. Mimo wprowadzenia szeregu rozwiązań antypirackich, popularność serwisów streamingowych we Włoszech nie wzrosła. Niektórzy klienci legalnych usług twierdzą, że blokady utrudniają ich działanie.
Piractwo IPTV jest problemem w wielu krajach i trudno je całkowicie wyeliminować. Często sprzedażą nielegalnych subskrypcji zajmują się mieszkańcy Chin. Aplikacje do odtwarzania list m3u można znaleźć w sklepach Google czy Apple. Po zamknięciu jednej pirackiej serwerowni szybko streamy są uruchamiane z drugiej.











