Kantar stworzył niestandardowe badanie analizujące reakcje konsumentów na reklamę w trzech kategoriach. Pierwsza grupa zapoznała się jedynie z spotem telewizyjnym. Druga widziała zarówno tradycyjną reklamę, jak i treści rozrywkowe z lokowaniem produkcji. Trzecia nie zapoznała się ani ze spotem, ani z product placement.
Wyniki okazały się najbardziej obiecujące dla reklamodawców w przypadku połączenia tradycyjnej reklamy z lokowaniem produktu. 56 proc. badanych kupiło polecane produkcji po takiej podwójnej ekspozycji, a tylko 36 proc. w przypadku samych spotów telewizyjnych. Spontaniczna świadomość reklamy wzrosła o 10 punktów procentowych z 68 do 78 proc. w przypadku zastosowania obu form. Przychylność i uznanie dla produktu wzrosły o 5 punktów procentowych do odpowiednio 92 i 91 proc.

Siedem razy więcej osób woli umiejscowienie reklam w produkcjach
Aż 79 proc. respondentów stwierdziło, że preferuje reklamę umiejscowioną w treści. To siedem razy więcej niż w odniesieniu do tradycyjnych spotów. - Lokowanie produktu to przyszłość reklamy. Kierując się technologią sztucznej inteligencji, marki mogą docierać do swoich odbiorców na dużą skalę bezpośrednio w telewizji i serwisach streamingowych w sposób, którego tradycyjne reklamy nie mogłyby zagwarantować. Nasze badania z Kantar dowodzą ogromnej wartości tego nowego segmentu reklamy dla marek i ich odbiorców - stwierdził Tim Jones, global head of research w agencji reklamowej Mirriad.
- Reklama osadzona w treści to nowy format dla marek poszukujących zróżnicowanych sposobów dotarcia do swoich klientów na dużą skalę. Ludzie nie tylko lubią lokowanie produktu w wideo, ale ich zachowania pokazują, że wydajność kluczowych wskaźników, w tym świadomości marki i zamiaru zakupu takiej usługi lub produktu jest wyższa - powiedział Sparsh Pandya, dyrektor ds. klientów w Kantar Research.












