Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek wieczorem polskiego czasu rozmawiał najpierw z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a potem także z kilkoma przywódcami europejskimi. Tematem było doprowadzenie do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Był to najważniejszy temat w mediach informacyjnych z całego świata.
Krótko przed tym drugim spotkaniem w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie przedstawiające siódemkę elegancko ubranych osób siedzących w skupieniu na korytarzu. Część użytkowników sugerowała, że to europejscy przywódcy czekający na spotkanie z Trumpem, zwłaszcza że na pierwszy rzut oka mężczyzna na pierwszym planie przypominał Emmanuela Macrona, a siedząca obok niego kobieta mogła kojarzyć się z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von den Leyen.
Fotografię natychmiast zamieściło wiele profili szerzących rosyjską propagandę, m.in. Russia Now. Szybko podchwycili ją także polscy użytkownicy.

Kanał Zero prosił o komentarze do fejka
Zdjęcie zamieszczono na profilu Kanału Zero na platformie X z zachętą: "Sekcja komentarzy jest dla Was ;)". Kiedy komentujący zwrócili uwagę, że grafika jest fejkiem wygenerowanym przy użyciu sztucznej inteligencji, Kanał Zero w kolejnym wpisie przekonywał, że wiedział o tym od początku.
Niedługo potem oba wpisy usunięto.

Grafikę zamieścił na X także Oskar Szfarowicz, działacz PiS współpracujący z Telewizją Republika. – Potęga Unii Europejskiej, marzącej o scentralizowanym superpaństwie bez wpływów USA, na jednym zdjęciu :( – skomentował.
Magdalena Ogórek: jeżeli fejk, to śmieszny
Z kolei na antenie telewizji wPolsce24 fotografię jako autentyczną starała się przedstawić Magdalena Ogórek. Widzom pokazano wpis Oskara Szafarowicz.
Rozmawiający z nią wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka szybko zwrócił uwagę, które elementy zdjęcia wskazują, że to fałszywka wygenerowana przez AI.
– Jeżeli fejk, to śmieszny – broniła się Ogórek. – Źródło jest dobre, to nawet źródło musiał się pomylić w takim razie. Zdjęcie, które było też przez jednego polityka pokazane, więc wzięliśmy z tego konta, mamy prawo – przekonywała.
– Politycy też łapią się na fejki – skomentował Gramatyka. – Ale jest dosyć zabawne – zaznaczyła Ogórek (w poniższym wideo ta sytuacja zaczyna się w 16. minucie).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minęła 20:15. cz. 2. Michał Moskal: przez działania Sikorskiego Polska teraz nie ma ambasadora w USA
Socialmediowec Kanału Zero przeprasza
We wtorek przed południem na profilu Kanału Zero zamieszczono oświadczenia, w którym Mikołaj z działu socialmediowego kanał przyznał, że to on opublikował fałszywą fotografię. – Nigdy nie powinna się u nas pojawić. Grafika ta została wygenerowana przez sztuczną inteligencję – podkreślił.

– Miałem pełną świadomość, że pochodzi z AI, lecz błędnie założyłem, że to oczywiste również dla wszystkich odbiorców i że jasnym będzie jej żartobliwy charakter. Przepraszam za wprowadzenie w błąd i tym samym ryzyko szerzenia dezinformacji – absolutnie nie taki był mój zamiar – stwierdził.
Zapewnił, że w przyszłości nie będzie zamieszczał treści wygenerowanych przez AI bez ich wyraźnego oznaczenia. – Jako Kanał Zero chcemy każdego dnia w rzetelny sposób przekazywać informacje, dlatego coś takiego absolutnie nie powinno mieć miejsca. Raz jeszcze przepraszam za zaistniałą sytuację – dodał.
Stowarzyszenie Demagog podkreśliło, jak groźne jest powielanie fałszywych treści politycznych, generowanych z użyciem AI. – Takie materiały mogą być wykorzystywane przez Rosję i innych wrogich aktorów do manipulacji opinią publiczną i szerzenia dezinformacji – stwierdziła organizacja na X.

– Rozwój AI sprawia, że fałszywe zdjęcia i filmy będą coraz trudniejsze do odróżnienia od prawdziwych. Dlatego platformy muszą brać odpowiedzialność i oznaczać takie treści. My, jako użytkownicy, powinniśmy weryfikować i oznaczać je, zanim je udostępnimy – dodała.
– Czasami powtarzam moim amerykańskim rozmówcom: "Możemy sobie pożartować z Rosjan, że nic im w życiu nie wychodzi, ale w jednym nas biją na głowę: w sztuce dezinformacji". Gratuluję wszystkim tym, którzy chwycili przynętę i rozpowszechniają poniższy, wygenerowany przez AI obrazek – skomentował Marek Magierowski, w ostatnich latach ambasador Polski w USA i Izraelu, a wcześniej publicysta prasowy.
Fake news o dziennikarce TVP

W zeszły weekend telewizja wPolsce24, szef Kanału Zero Krzysztof Stanowski i członkini KRRiT Marzena Paczuska rozpowszechniali nieprawdziwą informację, jakoby to dziennikarka TVP zadała Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi niezręczne pytanie o Karola Nawrockiego. Paczuska zamieściła wpis z błędną informacją wygenerowaną przez Grok – mechanizm sztucznej inteligencji działający na platformie X.
Z kolei Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek wiosną br. w swoim programie w Kanale Zero kpili z posła KO Witolda Zembaczyńskiego, w oparciu o zmanipulowane nagranie jego wypowiedzi. – Muszę przeprosić posła @WZembaczynski oraz widzów, bo kilka tygodni temu daliśmy się zmanipulować fragmentem filmu na TT i tę manipulację wraz z Robertem powieliliśmy i nadaliśmy jej zasięgu – stwierdził Stanowski, gdy sprawę nagłośniono w mediach społecznościowych.











