Eksperci oceniają ramówki dużych stacji. "Znaczące zmiany w TVN"

Wiosenne ramówki Telewizji Polskiej, TVN i Polsatu nie powalają ogromem nowości programowych, ale bazują na formatach już sprawdzonych. – Brak dużej liczby nowości wcale nie musi być wadą. Stacje chyba zdały sobie sprawę, że wprowadzenie nowości, które odniosą sukces jest już mało prawdopodobne – zaznacza Sergiusz Geller.

Beata Goczał
Beata Goczał
Udostępnij artykuł:
Eksperci oceniają ramówki dużych stacji. "Znaczące zmiany w TVN"

Na przełomie lutego i marca ruszyły ramówki głównych kanałów największych nadawców: Telewizji Polskiej, TVN Warner Bros. Discovery i Telewizji Polsat. 

Wiosenna oferta programowa TVP na 2025 rok to przede wszystkim kontynuacja sprawdzonych formatów i produkcji, które zapewniają stacji stałą widownię. Dlatego nie brakuje kontynuacji polskich seriali. Widzowie TVP1 mogą oglądać  premierowe odcinki: „Klanu”, „Komisarza Aleksa”, „Królów” i „Ojca Mateusza”, a w TVP2 - „M jak miłość”, „Barw szczęścia”, „Na dobre i na złe”, „Na sygnale”.  Wróciły też znane programy: „Jaka to melodia?”, „Sanatorium miłości”, „Jeden z dziesięciu”, „Koło Fortuny”, „Cudowne lata”, „Va Banque”, „Familiada”, „Postaw na milion” i „Tak to leciało!”. TVP1 postawiła na wzmocnienie serialowe - pojawiły się nowe sezony seriali „Krew z krwi” czy „Zatoka szpiegów” oraz zupełnie nowa produkcja - „Pan Mama". 

W Polsacie zamiast show „Twoja twarz brzmi znajomo” nadawana będzie nowa edycja „Must be the music” - programu, który wraca na antenę po kilkuletniej przerwie. Jesy nowa seria „Ninja Warrior Polska”, tym razem pod tytułem „Ninja vs Ninja”, nie zabrakło „Tańca z Gwiazdami”, a po nim kolejnego sezonu serialu komediowego „Teściowie”. 

Nowością będzie program „Kabaret K2. Jedziemy po bandzie”, oraz znany z Polsat Box Go serial „Krew”. Zamiast „Malanowskiego. Nowego rozdania” już od lutego emitowane jest „Uroczysko”. Nie brakuje też nowych odcinków „Awantury o kasę”, „Pierwszej miłości” czy „Gliniarzy”.  Pojawi się też nowa odsłona programu „Nasz nowy dom” oraz 25. odsłona serialu „Przyjaciółki”.

Z kolei główną zmianą w wiosennej ramówce TVN jest nowy układ wieczornego pasma w dni powszednie. Rozrywkowe pozycje, emitowane dotąd o godz. 21.30, pojawiają się o 20.50, a w weekendy – już o 19.30. Widzowie mogą zobaczyć nowe edycje takich programów, jak „Kuba Wojewódzki”, “Mam talent”, „Kuchenne rewolucje”, czy programu „MasterChef Nastolatki”, który zmienił dzień emisji: z niedzieli na poniedziałek. Ze środy na niedzielę przeniesiono reality show “The Traitors. Zdrajcy”. Na antenę po latach wrócił „You Can Dance – Po prostu tańcz!", nowością jest serial obyczajowy „Szpital św. Anny", a wkrótce też reality show „Zróbmy sobie dom" z Joanną Koroniewską.

Wyprzedzić konkurencję 

Zdaniem Radosława Zamiecińskiego, head of video w Havas Media Network, największe zmiany w programmingu widać w TVN. Zmiana pór emisji znanych produkcji w wieczornym paśmie może być – w ocenie naszego rozmówcy – próbą reakcji na zmieniające się preferencje widzów i walki o widza, szczególnie młodszy segment. 

– Start pasma rozrywkowego w tej stacji, w tygodniu od godziny 20:50, natomiast w weekend już od 19:30, może stanowić faktyczną przewagę i przyciągać widza odrobinę wcześniej niż konkurencja – wskazuje Radosław Zamieciński. Dodaje, że zmiana pór emisji to próba zatrzymania widza w paśmie wieczornym, a także chęć pozyskania nowych grup odbiorców. Zamieciński zauważa, że być może stacja testuje, czy inne godziny nadawania mogą przyciągnąć bardziej zaangażowanych lub młodszych widzów, którzy mogą preferować oglądanie telewizji w innych godzinach.  

Sergiusz Geller, zajmujący się doradztwem w obszarze mediów dodaje, że emisja flagowego programu, jakim bez wątpienia jest „Mam talent”, już o 19:30, ma na celu przede wszystkim uprzedzenie konkurencji, ale także utrzymanie widowni bezpośrednio po emisji „Faktów”. Ekspert Havas Media Network uważa, że ramówki Polsatu i TVP są stosunkowo bardziej zachowawcze niż ta w TVN – opierają się głównie na sprawdzonych formatach i serialach, które mają ugruntowaną widownię, jednak i w tych stacjach znajdziemy kilka nowych pozycji mających duży potencjał. 

– Polsat kontynuuje strategię, stawiając na sprawdzone programy, które przyciągają lojalną widownię, a także na nowe propozycje, które mają na celu urozmaicenie oferty i dotarcie do szerszych grup odbiorców. Wysokie wyniki oglądalności zapewne znów zagwarantują takie pozycje jak: „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” czy „Ninja Warriors” w nieco zmienionej odsłonie „Ninja vs Ninja”. Próbą powalczenia o nowego widza będzie powrót bardzo lubianego „Must be the music” oraz nowość serialowa „Krew” – punktuje ekspert Havas Media Network.

Zdobyć młodszego widza
Geller zaznacza, że – w porównaniu do innych stacji –  TVP raczej nie eksperymentuje z godzinami emisji swoich programów, utrzymując stabilność w tradycyjnych porach. W ramówce pozostają najchętniej oglądane pozycje serialowe czy programy rozrywkowe. 

– Seriale, takie jak „Krew z krwi” i „Zatoka szpiegów”, mają na celu przyciągnięcie szerszej publiczności, w tym również młodszego widza, który szuka nowych treści. TVP, starając się zaspokoić gusta tej grupy, stawia na różnorodność tematyczną. Można przypuszczać, że „Zatoka szpiegów” z elementami sensacyjnymi i międzynarodową fabułą ma potencjał przyciągnąć młodsze pokolenia, jednak sama pora emisji (weekendy) może ograniczać ten efekt – komentuje Radosław Zamieciński.

Sergiusz Geller ma wrażenie, że stacje, choć czasem decydują się jeszcze na eksperymenty i wprowadzanie odważnych nowości do swojej ramówki (jak chociażby niedawno „Królowe przetrwania”), to coraz częściej poszukują sposobu na jak najwyższą oglądalność poprzez optymalizację czasów emisji sprawdzonych formatów.

– Wiosenne ramówki wszystkich trzech głównych anten są tego najlepszym przykładem – choć znajdziemy w nich pojedyncze nowości, to jednak na pierwszy plan wysuwają się znaczące zmiany w układzie programów w TVN – mówi.

Korzystniej jest lojalizować widza

Nasz rozmówca twierdzi, że brak dużej liczby nowości wcale nie musi być wadą.

 – Utrzymanie sprawdzonych formatów oraz wprowadzenie pojedynczych nowości może okazać się skuteczną strategią na zachowanie status quo, a o to tak naprawdę w tym momencie walczą duże anteny w zderzeniu z platformami streamingowymi. Szczególnie, że w ostatnich latach stacje chyba zdały sobie sprawę, że wprowadzenie nowości, które odniosą sukces na miarę „Mam Talent” czy „Tańca z Gwiazdami”, jest już mało prawdopodobne lub wymaga bardzo znaczących inwestycji, przy jednoczesnym dużym ryzyku, czego doświadczył nie tak dawno Polsat. Korzystniejszą strategią jest lojalizowanie widza sprawdzonymi serialami oraz formatami rozrywkowymi opartymi w dużej mierze na mniej lub bardziej kontrowersyjnych celebrytach – zaznacza Sergiusz Geller. 

– Biorąc pod uwagę różnorodność i popularność oferowanych programów, każda z wymienionych stacji telewizyjnych ma potencjał przyciągnięcia szerokiej widowni, co przekłada się na atrakcyjność dla reklamodawców, a ten przekłada się na stabilne wpływy z reklam – mówi Radosław Zamieciński. 

Zmiany ramówkowe pozwalają dużym stacjom również na efektywne konkurowanie z kanałami tematycznymi, zwłaszcza jeśli ich oferta będzie lepiej dopasowana do oczekiwań widzów. – TVP ze swoją publiczną misją może nie mieć takich samych narzędzi do rywalizowania z kanałami komercyjnymi, zwłaszcza w obszarze kontentu dedykowanego młodszej publiczności, która preferuje kanały tematyczne – puentuje ekspert Havas Media Network. 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów