„Do Rzeczy” odwołuje się od sądowego zakazu pisania o Kwaśniewskim i Kaliszu. „Postanowienie jest kuriozalne”

Sąd Okręgowy w Warszawie w ramach zabezpieczenia powództwa zakazał tygodnikowi „Do Rzeczy” opisywać dalej podsłuchaną rozmowę Aleksandra Kwaśniewskiego i Ryszarda Kalisza oraz nakazał usunąć dotychczasowe teksty o tej sprawie. - Dla mnie to postanowienie sądu jest kuriozalne. Złożymy na nie zażalenie - zapowiada dziennikarz „Do Rzeczy” Cezary Gmyz.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
„Do Rzeczy” odwołuje się od sądowego zakazu pisania o Kwaśniewskim i Kaliszu. „Postanowienie jest kuriozalne”

Postanowienie sądu dotyczy fragmentów nagrania podsłuchanej rozmowy z udziałem Aleksandra Kwaśniewskiego i Ryszarda Kalisza z jesieni 2013 roku, ujawnionych przez „Do Rzeczy” w artykule Cezarego Gmyza na początku lipca. Politycy po niecałym tygodniu od publikacji zapowiedzieli pozwanie tygodnika, a także opisujących obszernie rozmowę tabloidów „Fakt” i „Super Express” (więcej na ten temat).

W nowym numerze „Do Rzeczy” informuje, że 22 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie na niejawnym posiedzeniu wydał postanowienie zakazujące tygodnikowi opisywać podsłuchaną rozmowę. Decyzja ma obowiązywać przez rok i dotyczyć także dotychczasowych publikacji na ten temat - pismo powinno je usunąć lub zablokować do nich dostęp na swojej stronie internetowej i YouTubie (gdzie zamieściło ponad 40-minutowe nagranie fragmentów rozmowy z udziałem Kalisza i Kwaśniewskiego).

- Dla mnie to postanowienie sądu jest kuriozalne. Zostało podjęte w trybie de facto jednoinstancyjność, bo posiedzenie sądu było niejawne, bez udziału stron, więc nie mogliśmy przedstawić swoich racji - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Cezary Gmyz. - W związku z tym w uzasadnieniu postanowienia znalazły się rzeczy ewidentnie nieprawdziwe, jak na przykład to że nie zwracaliśmy się do bohaterów artykułu z prośbą o skomentowanie informacji w nagraniu, tymczasem w tekście jest wypowiedź udzielona przez Ryszarda Kalisza - opisuje.

W postanowieniu sąd zwrócił uwagę, że redaktorzy „Do Rzeczy” z kilkugodzinnej rozmowy polityków wybrali i opublikowali tylko fragmenty. „Świadczy to o pełnej wiedzy i świadomości czynu, jakiego podjęli się obowiązani, tj. czynu mogącego naruszyć dobra osobiste uprawnionych, poprzez publikację osobistych, prywatnych czy choćby towarzyskich wątków poruszanych w nagraniu” - stwierdził. Tymczasem dziennikarze tłumaczą, że zamieścili tylko fragmenty rozmowy właśnie po to, żeby nie ujawniać spraw obyczajowych i prywatnych.

Na łamach nowego „Do Rzeczy” postanowienie sądu skrytykowali m.in. Krzysztof Skowroński, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Wiktor Świetli, szef Centrum Monitoringu Wolności Prasy i prof. Ireneusz Krzemiński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Uzasadnili m.in., że postanowienie w takiej formie powinno być wydawane tylko w wyjątkowej sytuacji, a w obecnej jest zdecydowanie nieadekwatne, zbyt drastyczne.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rosnie-zysk-wydawcy-do-rzeczy-zdrowa-i-preznie-rozwijajaca-sie-firma ##

- Patrzę na to ze zdumieniem, ponieważ jest to przejaw nie tylko cenzury represyjnej, lecz także zakazanej przez konstytucję cenzury prewencyjnej. Z punktu polskiego systemu prawnego jest to oczywiście możliwe, lecz w moim przekonaniu niezgodne z konstytucją - ocenia Cezary Gmyz.

Redakcja „Do Rzeczy” decyzję sądu otrzymała w zeszłą środę i w wyznaczonym przez sąd terminie tygodnia złoży na nią zażalenie. Przed uprawomocnieniem postanowienia nie zamierza zmieniać czegokolwiek w dotychczasowych publikacjach o rozmowie Kalisza i Kwaśniewskiego, nagranie jej ujawnionych fragmentów dalej jest dostępne na YouTubie. - Mamy nadzieję, że postanowienie w ogóle się nie uprawomocni, bo sąd odwoławczy uwzględni nasze zażalenie i zniesie ten zakaz - mówi Cezary Gmyz.

Podobne postanowienia nie zostały wydane wobec „Faktu” ani „Super Expressu”. Jak poinformowały nas rzeczniczki prasowe Ringier Axel Springer Polska i ZPR Media, redakcje dzienników nie otrzymały takiej decyzji sądowej.

W maju br. średnia sprzedaż ogółem „Do Rzeczy” wynosiła 57 511 egz. (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

WPP globalnym partnerem kreatywnym prestiżowej marki aut

WPP globalnym partnerem kreatywnym prestiżowej marki aut

Campari zmienia agencję do globalnej obsługi mediowej

Campari zmienia agencję do globalnej obsługi mediowej

Aviva wybiera Saatchi & Saatchi. Koniec dekady współpracy z adam&eveDDB

Aviva wybiera Saatchi & Saatchi. Koniec dekady współpracy z adam&eveDDB

WPP i Publicis wygrywają globalny przetarg Kenvue

WPP i Publicis wygrywają globalny przetarg Kenvue

PKO BP stawia na wirtualne biuro prasowe. Szuka dostawcy usług

PKO BP stawia na wirtualne biuro prasowe. Szuka dostawcy usług

Hat trick syna Solorza. Będzie rządził gigantem energetycznym

Hat trick syna Solorza. Będzie rządził gigantem energetycznym