Łagodniejsze paski i „setki” reporterów w „Wiadomościach”

Nowe kierownictwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej wprowadza pierwsze zmiany w programie. Dziennikarz TVP w rozmowie z Wirtualnemedia.pl twierdzi, że paski w „Wiadomościach” mają być łagodniejsze, a ich reporterzy powinni pokazywać się w stand-up’ach. – Chodzi o inne metody przekazywania informacji. Nie taka toporna propaganda - mówi.

Adrian Gąbka
Adrian Gąbka
Udostępnij artykuł:
Łagodniejsze paski i „setki” reporterów w „Wiadomościach”
Reporterzy „Wiadomości” muszą teraz częściej nagrywać stand-up'y

We wtorek prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz odwołał ze stanowiska szefa TAI Jarosława Olechowskiego. Wcześniej Onet poinformował, że miał on wysłać anonimowy list do władz Prawa i Sprawiedliwości, w którym krytykował próbę złagodzenia przekazu TVP i poczynania prezesa. Choć kierujący TAI od 2018 roku Olechowski kategorycznie zaprzeczał, to został zdymisjonowany.

W TVP uchodził za stronnika Jacka Kurskiego, podobnie jak odwołani wcześniej dyrektorzy Paweł Gajewski czy Stanisław Bortkiewicz. 

Nowym szefem TAI został prezenter „Wiadomości” Michał Adamczyk. Szybko awansował on  bardziej zaufanych współpracowników z TVP. Wiceszefem TAI Odpowiedzialnym za kanał TVP Info został Samuel Pereira, natomiast Marcin Tulicki objął stanowisko wiceszefa „Wiadomości”.

Reporterzy muszą pokazywać się na wizji

Nasz rozmówca z Placu Powstańców w Warszawie z nadzieją patrzy na nowe kierownictwo. Liczy, że dziennikarze będą bardziej szanowani niż do tej pory i nie będą mobbingowani. Nadzieję taką miało przynieść krótkie spotkanie z prezesem Matyszkowiczem, który przedstawił Adamczyka jako nowego szefa. Miał obiecać, że do końca maja każdy dziennikarz, operator czy dźwiękowiec, otrzyma etat, jeśli o to poprosi. Wcześniej etaty w TAI były rzadkością. Większość pracowników decydowała się na samozatrudnienie lub podpisywała umowy o dzieło z zewnętrznymi firmami tworzonymi przez grupy związanych z TVP.

grafika

Pewnego rodzaju „lifting” mają przejść też programy informacyjne TVP, a w szczególności „Wiadomości”.  – Chodzi o inne metody przekazywania informacji. Nie taka toporna propaganda. Zmienić mają się paski w Wiadomościach. Muszą być łagodniejsze. Dodatkowo reporterzy programu mają przygotowywać stand-up’y– relacjonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl dziennikarz Telewizji Polskiej, który  pragnie zachować anonimowość.

W ostatnich dniach stand-up’y przygotowali m.in. Konrad Wąż, Jakub Krzyżak, Krzysztof Nowina-Konopka, Anna Pawelec i Dawid Helsner, którzy wcześniej nie występowali na wizji lub robili to bardzo rzadko. Stand-up’y w „Wiadomościach” mają zdynamizować materiały i zwiększyć ich wiarygodność. Kilka miesięcy temu pisaliśmy, że w ostatnich latach TVN i Polsat je ograniczyły. W Stanach Zjednoczonych dominują stand up-y reporterów będących w sercu wydarzeń, a nie nagrywających komentarz na tle zwyczajnej ulicy.

grafika

 

grafika
grafika

Grillowanie zamiast „für Deutschland”?

Choć za zmiany w „Wiadomościach” ma odpowiadać m.in. Tulicki, to w piątek TVP1 i TVP Info pokazały dokument Tulickiego o Donaldzie Tusku „Ich człowiek w Brukseli”. W zapowiedzi, wyemitowanej w programie informacyjnym nie zabrakło przebitek z Angelą Merkel, Władimirem Putinem i fragmentów słynnego wystąpienia szefa Platformy Obywatelskiej  po niemiecku. W poprzednich tygodniach TVP nie powtarzała słów „für Deutschland” i ujęć z zaciśniętą pięścią Donalda Tuska.

grafika

Dziennikarz, z którym rozmawialiśmy nic nie wie o nowych wytycznych odnośnie pokazywania opozycji. W piątkowym wydaniu „Wiadomości” krytykowano m.in. prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego za chęć ograniczenia prędkości samochodów w mieście czy ogólnie polityków opozycji za krytykę poczynań Orlenu.Nie zabrakło też krytyki samorządowych władz Elbląga. Wyemitowano też materiał uderzający w TVN za wywiad Moniki Olejnik z prof. Barbarą Engelking, kierownikiem Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Jeszcze przed tygodniem w programie mocno krytykowano Unię Europejską za przyjęcie strategii klimatycznej. We wtorek Krzyżak w materiale o inwestycjach drogowych dwa razy wspomniał o dofinansowaniu z środków unijnych.  

W programie zaczęło pojawiać się więcej krótkich materiałów poświęconych stylowi życia. Na przykład w piątek nie zabrakło propozycji na spędzenie majówki czy grillowanie. Na początku programu podkreślono, że Orlen obniżył opłaty za paliwo. Nie zabrakło ciekawostek o „Bursztynowej Arce Przymierza” w Muzeum Bursztynu w Gdańsku. Poinformowano też o rekordzie świata 29-letniej Polki we wspinaczce sportowej w Seulu.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/samuel-pereira-tvp-info-wicedyrektor ##

Szefową ,,Wiadomości” od maja 2019 roku jest Danuta Holecka.

TVP zatrudnia prawie 3 tys. pracowników

Na koniec 2021 r. zatrudnienie w Telewizji Polskiej wynosiło 2 889 etatów, o 53 więcej niż rok wcześniej. Zasadnicze wynagrodzenie brutto zwiększyło się o 6,7 proc. do 10 491 zł.

W planie finansowym na 2022 r. Telewizja Polska zapisała wzrost przychodów do 3,42 mld zł, zwiększyć mają się zarówno wpływy z reklam i sponsoringu, jak i rekompensaty abonamentowej. W górę miały też pójść koszty energii i usług zewnętrznych, a ze sprzedaży obligacji skarbowych nadawca spodziewa się minimum 171 mln zł straty.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Cenckiewicz pójdzie do sądu ws. tekstu "Wyborczej". Prokuratura wszczęła czynności

Cenckiewicz pójdzie do sądu ws. tekstu "Wyborczej". Prokuratura wszczęła czynności

Katarzyna Kopeć-Ziemczyk zastępczynią dyrektora w Ministerstwie Zdrowia

Katarzyna Kopeć-Ziemczyk zastępczynią dyrektora w Ministerstwie Zdrowia

PKO BP wybiera w przetargu agencję field marketingową

PKO BP wybiera w przetargu agencję field marketingową

TVP traci prawa piłkarskie. To oni pokażą Lewandowskiego

TVP traci prawa piłkarskie. To oni pokażą Lewandowskiego

Starsze pokolenia o edukacji zdrowotnej w szkołach - badanie opinii
Materiał reklamowy

Starsze pokolenia o edukacji zdrowotnej w szkołach - badanie opinii

"Efekt Smarzowskiego" w liczbach. "Dom dobry" napędza debatę o przemocy domowej

"Efekt Smarzowskiego" w liczbach. "Dom dobry" napędza debatę o przemocy domowej