SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mark Zuckerberg chce podłączyć cały świat do internetu do 2020 roku, wspiera go Bono

Szef Facebooka Mark Zuckerberg ogłosił plan udostępnienia internetu do 2020 roku każdemu mieszkańcowi Ziemi. W liście opublikowanym na łamach „New York Timesa” wraz z Bono z U2 tłumaczy konieczność realizacji tego projektu. - Internet nie może należeć tylko do trzech miliardów ludzi na Ziemi. Musi być postrzegany jako niezbędny element globalnego rozwoju całej planety - piszą autorzy listu.

Przemawiając w ubiegłą sobotę na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych Mark Zuckerberg ogłosił, że Facebook przystąpił do nowej międzynarodowej kampanii o nazwie Connectivity Declaration. Jej celem jest zrealizowanie jednego z długofalowych projektów ONZ zakładających, że do roku 2020 każdy mieszkaniec Ziemi będzie miał zapewniony dostęp do internetu.

W nową inicjatywę zaangażowane są uznane autorytety i postaci publiczne, m.in. wokalista zespołu U2 Bono, aktorka Charlize Theron, założyciel Microsoftu Bill Gates czy Richard Branson, szef koncernu Virgin Group. Zuckerberg zadeklarował, że jego firma rozpocznie intensywne prace nad dostarczeniem technologii pozwalającej na globalne upowszechnienie dostępu do sieci w 2020 roku.

Szef Facebooka i Bono opublikowali też na łamach dziennika „The New York Times” list otwarty, w którym wyjaśniają, dlaczego internetowe plany ONZ oraz wspierająca je kampania Connectivity Declaration są istotne dla dalszego rozwoju całego świata.

- W obecnych czasach globalny rozwój i globalny dostęp do sieci są ze sobą ściśle związane - podkreślają autorzy listu. - Połączenie całego świata za pomocą internetu jest dzisiaj jedną z najważniejszych kwestii, jeśli chcemy pomóc potrzebującym w zaspokojeniu takich potrzeb jak wyżywienie, edukacja czy stworzenie nowych miejsc pracy. Internet nie może należeć tylko do trzech miliardów ludzi na Ziemi. Musi być postrzegany jak niezbędny element globalnego rozwoju całej planety - piszą Bono i Zuckerberg.

To nie koniec planów szefa Facebooka. Podczas swojego wystąpienia w ONZ zapowiedział on, że wspólnie z instytucjami międzynarodowymi Facebook będzie pracował nad dostarczeniem internetu do obozów dla uchodźców z Syrii i innych krajów. Dzięki temu będą oni mogli nawiązać kontakt z rodzinami przebywającymi w innych regionach świata. Na razie nie są znane szczegóły na temat tego, w jaki sposób i kiedy uda się wprowadzić w życie ten projekt.

Na koniec czerwca br. Facebook miał 1,49 mld użytkowników aktywnych w ciągu miesiąca, a w drugim kwartale wpływy portalu wyniosły 4,04 mld dolarów, z czego 3,83 mld dolarów z reklam.

Dołącz do dyskusji: Mark Zuckerberg chce podłączyć cały świat do internetu do 2020 roku, wspiera go Bono

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Anonymous
Tak jasne, każdy musi obowiązkowo mieć dziś dostęp do internetu. Niezłe podstępne zamiary chorego psychicznie założyciela i szefa facebooka. Aż dziwi że Bono to popiera.
Cały sęk w tym, że Amerykanie dążą do tego, by mieć kontrolę nad każdym człowiekiem na świecie i wiedzieć o nim jak najwięcej. To jest ich celem. Ale trzeba sobie szczerze i otwarcie powiedzieć, że w jakiś sposób to ma już miejsce, odkąd powstał najniebezpieczniejszy portal społecznościowy na świecie, jakim jest facebook. Ponieważ szpieguje podstępnie swoich użytkowników i zbiera o nich dane od prywatnych rozmów aż po zdjęcia i dane, udostępniając je pomiotom trzecim takim jak FBI, CIA czy NSA.
Ktoś się z tym zgodzi czy nie. Ale tego faktu nie zmieni.
odpowiedź