SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP o uniewinnieniu Sadurskiego ws. „Goebbelsowskich mediów": to ustawowe bezprawie, serwilizm sędziów wobec elit

Według Telewizji Polskiej uniewinnienie prof. Wojciecha Sadurskiego w procesie o zniesławienie wytoczonym mu przez nadawcę „jest przykładem instrumentalnego wykorzystywania norm prawnych w celu pogwałcenia powszechnie przyjętych norm moralnych i stanowi przejaw ustawowego bezprawia”. 7-minutowy materiał krytykujący orzeczenie pokazano w „Wiadomościach”. TVP złoży apelację od wyroku.

W piątek Sąd Rejonowy w Warszawie uniewinnił prof. Wojciecha Sadurskiego z zarzutu zniesławienia wniesionego przez Telewizję Polską.

Publiczny nadawca oskarżył Sadurskiego z art. 212 Kodeksu karnego w sprawie wpisu twitterowego zamieszczonego w styczniu 2019 roku, niedługo po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. - Po tym, jak zaszczuty przez rządowe media polityk został zamordowany, żaden demokrata, żaden polityk opozycyjny, nie powinien przekroczyć progu Gebelsowskich mediów. Niech się kiszą we własnym sosie: nieudaczników, arywistów i tow Marka Króla, jak bojkot TV przez artystów po 1981 - stwierdził Sadurski.

Telewizja Polska domagała się przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Sąd w piątek umorzył sprawę. - Jeszcze są sędziowie w Polsce - skomentował Wojciech Sadurski na Twitterze.

- Rozumiejąc rozpaczliwą skądinąd nadzieję, że aby zainteresowano się  p. Sadurskim musi się on podczepić pod moje nazwisko informuję, że: 1) w spr. oskarżonego Sadurskiego byłem świadkiem 2) świadkowie nie przegrywają zatem ww. w nic ze mną nie wygrał 3) wyrok jest nieprawomocny - odpowiedział Sadurskiemu prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski.

TVP: to skandaliczny wyrok, serwilizm sędziów wobec elit

W piątek późnym popołudniem Telewizja Polska wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że „skandaliczny wyrok uniewinniający oskarżonego Wojciecha Sadurskiego, wydany w dniu 05.03.2021 r. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa, wpisuje się w nieakceptowalną społecznie linię serwilizmu polskich sądów wobec dyktatu liberalnego salonu III RP”.

- Elity III RP w walce o zachowanie swych wpływów robią wszystko, aby zdyskredytować Telewizję Polską, która od 2016 stała się głosem pomijanej dotychczas, milczącej większości. Wyrok ten, tak samo, jak inne wymierzane w ostatnim okresie w Telewizję Polską decyzje sądów, jest elementem trwającego sporu o kształt polskich mediów, który sprowadza się do pytania: czy media publiczne powinny reprezentować interesy elit III RP, czy mają być głosem Polaków? - stwierdzono.

Zaznaczono, że w czasie procesu Wojciech Sadurski tłumaczył, że określenie „Gebelsowskie media” nie odnosiło się do Telewizji Polskiej. - Zaprzeczał, że TVP to media rządowe oraz twierdził, że nie wskazywał na związek przyczynowy publikacji TVP ze śmiercią Pawła Adamowicza, a jedynie na następstwo czasowe publikacji i śmierci. - wyliczono.

W oświadczeniu przytoczono fragmenty zeznań Sadurskiego. - Po pierwsze w moim wpisie nie pada słowo „TVP” ja pisze media rządowe. (..) Drugi powód bo ja akurat w tym konkretnym tweecie nie piszę żadnego związku przyczynowo skutkowego pomiędzy linią programową TVP a zabójstwem Prezydenta Adamowiczu. (..) To jest sekwencja chronologiczna. Oskarżyciel popełnia błąd logiczny cum hoc ergo propter hoc „o tym, a zatem z powodu tego” – błąd logiczny. Jest mi zarzucane coś, czego we wpisie nie ma - mówił oskarżony przed sądem.

Sędzia „nie miała odwagi uznać winy Wojciecha Sadurskiego”

Telewizja Polska stwierdziła, że orzekająca w tej sprawie sędzia Agnieszka Prokopowicz, „w ustnym uzasadnieniu wyroku przyznała, że wypowiedź oskarżonego mogła narazić Telewizję Publiczna na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania działalności, jednak nie miała odwagi uznać winy Wojciecha Sadurskiego”.

- Akceptując porównanie Telewizji Polskiej z ,,goebbelsowskimi mediami” sędzia postawiła znak równości pomiędzy nadawcą publicznym a odpowiedzialnym za unicestwienie milionów ludzkich istnień zbrodniarzem hitlerowskim, kpiąc sobie z ofiar niemieckiego totalitaryzmu. Powołując się na historyczną autentyczność postaci Goebbelsa, sąd w majestacie prawa, wydał przyzwolenie na stosowanie tego typu porównań. - podkreślił nadawca. - Decyzja ta jest przykładem instrumentalnego wykorzystywania norm prawnych w celu pogwałcenia powszechnie przyjętych norm moralnych i stanowi przejaw ustawowego bezprawia - oceniła.

W oświadczeniu TVP zwrócono nawet uwagę na położenie budynku sądowego, w którym rozpatrywana była ta sprawa. - Bezrefleksyjna sędzia wydała ten skandaliczny wyrok w budynku sądu mieszczącego się w samym sercu dawnego Getta, miejsca związanego z największą, osłanianą przez propagandę Goebbelsa, zbrodnią niemiecką - ludobójstwem Żydów, wydała ten wyrok przyzwalający na żonglerkę nazwiskami oprawców hitlerowskich w mieście, w którym Niemcy, zanim zrównali je z ziemią, wymordowali 200 tys. Polaków w Powstaniu i Rzezi Woli - napisano.

- Koncepcja powiązania śmierci Pawła Adamowicza z działalnością TVP to polityczna kreacja stworzona przez skrywających się pod „sądowym parasolem” funkcjonariuszy partyjnych PO i ich akolitów, której celem jest zafałszowanie rzeczywistego sensu zdarzeń z dnia 13.01.2019 r. - podkreśliła Telewizja Polska.

Zapowiedziała, że odwoła się od wyroku i „będzie nadal walczyć o prawdę i dobre imię nadawcy publicznego”.

„Wiadomości”: sędzia należy do „Iustitii” wspieranej przez Sadurskiego

Większość tez z oświadczenia Telewizji Polskiej znalazła się w relacji Macieja Sawickiego, którą pokazano w piątek w głównym wydaniu „Wiadomości”. W zapowiedzi trwającego 7 minut materiału Danuta Holecka stwierdziła, że wydany w sprawie wyrok „zdaniem komentatorów budzi ogromne kontrowersje i może być dowodem na brak sędziowskiej niezależności i obiektywizmu”.

W materiale zwrócono też uwagę, że sędzia Agnieszka Prokopowicz należy do krytykującego obecną reformę wymiaru sprawiedliwości Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, które z Wojciechem Sadurskim „ma przyjacielskie relacje”. Przypomniano, że Sadurski brał udział w zorganizowanym przez organizację czytaniu Konstytucji RP, ponadto dosadnie krytykował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w programie Tomasza Lisa. - Stąd opinia komentatorów, że wyrok w jego sprawie może być stronniczy i wymierzony w Telewizję Polską - powiedział Sawicki.

Przypomniał, że kiedy w połowie października operator TVP został pobity przed domem Ryszarda Krauze, Wojciech Sadurski skomentował: „Mogli pracować gdzie indziej”. Zacytowano również publikacje wielu mediów (m.in. „Faktu” i TVN24) o zastrzeżeniach do oświadczeń majątkowych Pawła Adamowicza i komentarze polityków PO i Nowoczesnej, że z tego powodu Adamowicz jest skompromitowany. - Ale komercyjne media nie są obwiniane o tragiczną śmierć prezydenta Gdańska, podobnie jak politycy opozycji, którzy ostro atakowali Adamowicza - skomentował reporter „Wiadomości”.

Sprawa umorzona drugi raz

W drugiej połowie lutego jako świadek w tej sprawie zeznawał prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski. Podkreślił, że określenie „goebbelsowska propaganda” uwłacza czci telewizji publicznej.

Według Kurskiego sprawca morderstwa Pawła Adamowicza nie mógł działać pod wpływem materiałów TVP o polityku. - Otóż gdyby, oskarżony oglądał telewizję publiczną, w szczególności INFO to nie wykluczam, że do tej tragedii by nie doszło, bo by wiedział doskonale z przekazów telewizji TVP INFO oraz „Wiadomości”, że Paweł Adamowicz został usunięty, czy zawieszony w PO, a potem skreślony już wiele miesięcy, a nawet półtora roku przed tym tragicznym wydarzeniem i w związku z czym można postawić tezę, dokładnie odwrotną, gdyby oskarżony w tym procesie zabójca Pawła Adamowicza oglądał telewizję publiczną, być może Paweł Adamowicz by żył - powiedział Jacek Kurski

- Stan świadomości pana W. tak jakby się zatrzymał przed jego skazaniem za poprzednie przestępstwa, czyli on dysponował wiedzą, aparatem pojęciowym z roku 2014, czy 2013, kiedy Paweł Adamowicz był prominentnym działaczem PO. Gdyby oglądał TVP INFO, to by wiedział, że już nie jest działaczem PO. W związku z czym ewentualne swoje żale, czy krzywdy, będące wynikiem myślę, że utraty władz umysłowych, oczywistego szaleństwa, opętania kierowałby nie przeciwko Pawłowi Adamowiczowi - dodał prezes TVP.

Telewizja Polska wytoczyła proces karny prof. Wojciechowi Sadurskiemu z art. 212 Kodeksu karnego mówiącego o zniesławieniu. W marcu 2019 roku Sąd Rejonowy w Warszawie umorzył postępowanie przeciw prof. Sadurskiemu. - Telewizja Polska odwoła się od postanowienia, ponieważ uważa jego uzasadnienie za co najmniej kontrowersyjne - przekazało nam wtedy biuro prasowe nadawcy. W czerwcu 2019 roku sąd wyższej instancji uznał, że sprawę należy przekazać do ponownego rozpatrzenia w instancji niższej.

Prof. Wojciech Sadurski wygrał też proces sądowy z Prawem i Sprawiedliwością. W czerwcu ub.r. sąd okręgowy orzekł, że prawnik nie musi przepraszać partii za określenie jej mianem "zorganizowanej grupy przestępczej", ponieważ nie naruszył w ten sposób jej dóbr osobistych.

Przegrane TVP w procesach ws. komentarzy po śmierci Adamowicza

Na początku 2019 roku Telewizja Polska podjęła działania prawne, zarówno pozwy cywilne, jak też prywatne akty oskarżenia, przeciw grupie osób publicznych, które wskazywały na jej współodpowiedzialność za śmierć Pawła Adamowicza. Domagał się przede wszystkim przeprosin i wpłat na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

- W pierwszej grupie takich osób są między innymi Krzysztof Skiba, Wojciech Czuchnowski, Adam Bodnar i Wojciech Sadurski - wyliczyła TVP w komunikacie w maju 2019 roku. Oceniła, że od śmierci Adamowicza „stała się obiektem bezprzykładnego i niespotykanego wcześniej ataku”, a „w przestrzeni publicznej były i są rozpowszechniane nieprawdziwe i zmanipulowane informacje”.

W grudniu 2019 roku Sąd Rejonowy dla dzielnicy Warszawa Mokotów umorzył sprawę karną wytoczoną przez TVP piosenkarzowi Krzysztofowi Skibie.

W lipcu ub.r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił odwołanie TVP od orzeczenia pierwszej instancji w sprawie pozwu przeciw Rzecznikowi Praw Obywatelskich Adamowi Bodnarowi. Chodziło o słowa Bodnara, że należy sprawdzić, czy na zabójcę Pawła Adamowicza mogło wpłynąć oglądanie TVP Info.

Ponadto warszawski Sąd Okręgowy umorzył sprawę karną wytoczoną przez TVP Ewie Siedleckiej z „Polityki” i Wojciechowi Czuchnowskiemu z „Gazety Wyborczej” za stwierdzenia po śmierci Adamowicza. Publiczny nadawca oskarżała dziennikarzy z paragrafu 212 Kodeksu karnego. - Sąd potwierdził, że jako obywatelka i dziennikarka mam prawo krytykować publiczne media - skomentowała Siedlecka dla Wirtualnemedia.pl.

TVP z kolejną rekompensatą abonamentową

W 2019 r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. Na koniec roku nadawca miał 2 790 etatowych pracowników zarabiających średnio 9 572 zł. Wynagrodzenie zarządu wyniosło 2,18 mln zł, prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej - na nagrody dla pracowników zostanie przeznaczone 18 mln zł.

W drugiej połowie kwietnia br. zgodnie z nowelizacją ustawy abonamentowej, która weszła w życie w marcu, minister finansów przekazał Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu obligacje skarbowe o wartości 1,95 mld zł. 5 maja zostały one zasymilowane z inną serią obligacji, tak żeby minister finansów mógł je wykupić. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że w ramach tegorocznej rekompensaty TVP dostała 1,71 mld zł, Polskie Radio - 119,2 mln zł, a regionalne ośrodki radiowe - 119,3 mln zł.

Głównie dzięki tej rekompensacie w pierwszej połowie br. Telewizja Polska zanotowała 936,5 mln zł zysku netto. Przychody spółki wyniosły 2,27 mld zł, z czego 1,8 mld zł pochodziło z abonamentu i rekompensaty abonamentowej, natomiast wpływy z reklamy spadły rok do roku o 21 proc.

Kilka tygodni temu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2021 rok. Zapisano w niej, że Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymają z budżetu państwa do 1,95 mld zł rekompensaty za utracone wpływy z abonamentu rtv.

Dołącz do dyskusji: TVP o uniewinnieniu Sadurskiego ws. „Goebbelsowskich mediów": to ustawowe bezprawie, serwilizm sędziów wobec elit

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tobik
jak ta baba klamstwa mowi TVP że oglądać nie idzie
odpowiedź
User
Kajak
zenadaa co ona gada niech wyrzuca tvp bo zle sie patrzy razem adamczykiem
odpowiedź
User
Sebek
mogli kurskiego zamykac i by było spokoj
odpowiedź