Telewizja Republika nadaje nocny format od poniedziałku do piątku o godzinie 00:20. We wrześniu "Republikę nocą" oglądało średnio 118 tys. widzów, co przełożyło się na udziały w rynku na poziomie 5,23 proc. w gronie wszystkich widzów, 3,18 proc. w grupie odbiorców 16-49 i 3,72 proc. wśród widzów w wieku 16-59 – wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.
W analizowanym okresie między 1 a 30 września bieżącego roku najchętniej oglądane wydanie z 25 września "Republiki nocą" zgromadziło przed telewizorami średnio 134 tys. widzów. Średnia widownia w minionym miesiącu nie spadła poniżej 83 tys. (wydanie z 29 września).

Według danych Nielsena nocny format TV Republika w sierpniu tego roku oglądało średnio 112 tys. widzów, co przełożyło się na udział w ogólnej widowni na poziomie 4,56 proc., 2,18 proc. w grupie 16-49 i 2,64 proc. w grupie 16-59.
W lipcu "Republika nocą" miała średnią widownię na poziomie 114 tys. osób, co dało stacji Tomasza Sakiewicza udział w rynku na poziomie 4,59 proc. wśród wszystkich widzów, 2,60 proc. w grupie 16-49 i 2,78 proc. w grupie 16-59.
"Republika nocą" zadebiutowała na antenie TV Republika pod koniec czerwca bieżącego roku. Nowy program publicystyczny jest nadawany bezpośrednio po zakończeniu emisji "Republiki Wieczór" i trwa około 80 minut.

"Program oferuje widzom pogłębione komentarze, wywiady oraz analizy dnia – z perspektywą, której nie znajdziesz nigdzie indziej" – czytamy w zapowiedzi na stronie TV Republika.
Jak przekazał z kolei naszemu portalowi Jarosław Olechowski, "Republika nocą" powstała m.in. z myślą o widzach z USA.
"Zauważyliśmy, że jak wydłużamy pasmo na żywo, to widzowie zostają. Mamy widza, który jest skłonny w nocy oglądać program, nie zasypia szybko. Mamy bardzo dużo widzów z zagranicy. To też oferta dla Ameryki, innej strefy czasowej" – wyjaśniał szef wydawców stacji.











