SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ponad 400 tys. zł zebrano podczas 18. Charytatywnego Balu Dziennikarzy. „Jednoczymy się w szczytnym celu, ponad podziałami”

Nieco ponad 400 tysięcy złotych zebrano podczas 18 Charytatywnego Balu Dziennikarzy. Wylicytowano 16 przedmiotów, w tym min. Scenariusz pierwszego odcinka „Ucha Prezesa” i broszkę b. premier Beaty Szydło. Dochód z Balu trafi do pięciu organizacji dobroczynnych. Imprezę skrytykował natomiast Michał Karnowski z „Sieci”. - Był bal i byli tam jacyś dziennikarze, ale latające w powietrzu sumy wskazują na bal warstwy oligarchicznej III RP - ocenił.

Dołącz do dyskusji: Ponad 400 tys. zł zebrano podczas 18. Charytatywnego Balu Dziennikarzy. „Jednoczymy się w szczytnym celu, ponad podziałami”

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Balowicz
Jestem od ponad 20 lat dziennikarzem i nieskromnie powiem o wiele lepszym niż 95 procent uczestników tzw balu. Nigdy nie dostałem żadnego zaproszenia i choć pewnie teraz nawet bym nie poszedł uważam za zniewage że na takie imprezy zaprasza się jakieś pogodynki lary gessler czy ibiszow oraz bandę politrukow zamiast prawdziwych dziennikarzy


Trochę słaby z Ciebie dziennikarz jak nie sprawdziłeś, że od początku istnienia tego balu, nigdy nie ma na niego zaproszeń. Trzeba wykupić cegiełkę, która jest biletem wstępu na Bal.
odpowiedź
User
agnieszka
bal manekinów
odpowiedź
User
trololo
Jestem od ponad 20 lat dziennikarzem i nieskromnie powiem o wiele lepszym niż 95 procent uczestników tzw balu. Nigdy nie dostałem żadnego zaproszenia i choć pewnie teraz nawet bym nie poszedł uważam za zniewage że na takie imprezy zaprasza się jakieś pogodynki lary gessler czy ibiszow oraz bandę politrukow zamiast prawdziwych dziennikarzy


Trochę słaby z Ciebie dziennikarz jak nie sprawdziłeś, że od początku istnienia tego balu, nigdy nie ma na niego zaproszeń. Trzeba wykupić cegiełkę, która jest biletem wstępu na Bal.
Lepiej sprawdź "dziennikarzu" czy faktycznie nie było zaproszeń w początkach istnienia "balu".
odpowiedź