Allegro będzie naliczać prowizję także od kosztów dostawy, stawki w górę w kilkunastu kategoriach

Sprzedawcy płaczą, ale wycieczka trać na kwartał musi być. Mercedes nowy musi być. Osobiście uważam, że opłaty w internecie powinny być WYŻSZE niż w sklepach stacjonarnych, bo potencjalnych klientów jest znacznie więcej.

Nie wiem czy wyższe, ale działalność na Allegro faktycznie sprawiła, że niejeden sklepikarz z Pcimia takiego mercedesa sobie kupił (oczywiście i Pcim, i mercedes to tylko przykład - chodzi o to, że kolega prawdę napisał: internet sprawił, że klientów ten sklepikarz ma na całym świecie, więc licząc koszty powinien skupić się NIE na procentach, a na kwotach faktycznie zarobionych - i odpowiedzieć sobie, ile by ich było, gdyby nadal prowadził tylko swój sklep w Pcimiu).

Allegro daje szansę nawet małym sprzedawcom, by byli dostępni wszędzie. Pracowałam kiedyś w takiej wytwórni naturalnego mydła. Baba zatrudniała na czarno za grosze, ale na Allegro aukcja za aukcja. Wiem, bo obsługiwałam z dwiema koleżankami, roboty pod kokardkę! W rok postawili garaż, kupili drugi samochód i zaczęli myśleć o większym domu. W sklepie stacjonarnym ktoś pojawiał się może że dwa razy dziennie, a większość to były odbiory z Allegro. Więc niech sprzedawcy nie narzekają, jak bardzo im źle, bo przypomina mi to klęski żywiołowe u rolników! Dla rolników klęski są cztery, to wiosna, lato, jesień i zima!!

Przeglądając alle uważnie można zauważyć, że czasem produkt kosztuje znacznie mniej niż u konkurencji, ale atrakcyjność oferty zabija mocno zawyżony koszt przesyłki (znalazłem rekordzistę,. który towar za 23 złote chciał przesłać kurierem za 99).


Allegro również zauważyło, że zdecydowana większość sprzedawców obniża cenę produktu a marżę ukrywa w podniesionych kosztach dostawy, nieadekwatnych do realnych kosztów tej usługi.