SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Charytatywny Bal Dziennikarzy za nami

W sobotę wieczorem w Auli Politechniki Warszawskiej odbył się 15., jubileuszowy Charytatywny Bal Dziennikarzy. Zgodnie z zapowiedziami, konserwatywni dziennikarze bawili się w tym samym czasie na konkurencyjnym Balu Niepokornych w Krakowie.

Dołącz do dyskusji: Charytatywny Bal Dziennikarzy za nami

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
yogidługonogi
Sztuczne cycki i zęby, ordynarny makijaż, politycy wśród uczestników, nawet Jacyków sfotografował się z kobietą. Hipokryzja i służalczość były głównymi gwiazdami tego balu. Obrzydlistwo.
odpowiedź
User
pokorny
Bal Niepokornych-to chyba jakas pomylka -oni baluja ??? oni maja w srode popielec i nic wiecej.. trzeba doniesc do Watykanu ...koniecznie czy Rydzyk był na tym balu ?
odpowiedź
User
Dawid
Bal Dziennikarze...haha...dziennikarze z krwi i koście byli wtedy w terenie, szukali tematów, rozmawiali z ludźmi, słali depesze PAP z zagranicy, pisali reportaże, zdobywali wiedzę na różnego maściach szkoleniach i studiach, szkolili swój warsztat językowy. Nie nazywajmy szamba perfumerią, że pojadę "wątłym klasykiem". Bo ja naprawdę się zastanawiam czy Lis, Olejnik, Lisicki, Semke i inne to jeszcze dziennikarze czy już celebryci. Gnojenie kogoś w programie, nie dopuszczanie do słowa, zadawanie tendencyjnych pytań, wykładanie jednej słusznej ideologii, to nie jest dziennikarstwo, to jest lansowanie się.

Dlaczego dziennikarzy z krwi i kości na tym balu nie było? Bo dla nich wydatek na taki bilet to spora kwota, bo nie mają gwiazdorskich kontraktów, mają skromną pensję, ale swój zawód wykonują z pasją i ciekawością świata, której brakuje tym pseudo-dziennikarzom. Którzy w swych programach komentują co dziennikarz X powiedział w programie dziennikarza Z. I tak bardzo się w to angażują że sami wierzą że to naprawdę jest ważne.
odpowiedź