SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze wrócą na granicę z Białorusią. Straż Graniczna pracuje nad dokładnymi wytycznymi

Straż Graniczna przygotowuje szczegółowe rozwiązania, z których będą mogli korzystać komendanci poszczególnych placówek przy udzielaniu dziennikarzom przepustek na wjazd do strefy przygranicznej - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

 

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze wrócą na granicę z Białorusią. Straż Graniczna pracuje nad dokładnymi wytycznymi

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
grzegorz
To teraz różnego typu Michalskie z komendantami zapyziałych placówek SG będą zawiadywali mediami w Polsce? Doskonały pomysł!

Nie, nie będą zawiadywali mediami. Będą zajmowali się sprawą o wiele bardziej ważną. Straż Graniczna będzie zapewniała bezpieczeństwo dla zdrowia i życia dla dziennikarzy przy granicy.


Dziękuję, postoję. Ostatnio moi koledzy kiepsko wyszli na tym waszym "zapewnianiu bezpieczeństwa". Do dzisiaj maja obtarte nadgarstki, i tylko się cieszą, że im sprzętu nie zniszczyliście w trakcie tej ochrony "zdrowia i życia".
Idz się dziennikarzyku poskarz do helsinskiej fundacji praw człowieka. W nocy łazicie w maskach w obszarze objętym stanem wyjątkowym i jeszcze macie pretencje ze ktoś wam naskórek na paluszku zdarł. Przeszkadza wam ze zolnierz powiedział do was ku...a. A jakoś nie słyszalem zeby wam przeszkadzało jak feministki Lempart darły się w miastach Polski krzycząc je...ć PIS albo wypier....c. To jest ta wasza dziennikarska obiektywność.
odpowiedź
User
Boleslaw
Tylko TVNu nie wpuszczajcie na granicę.
Popieram . Zakaz dla tvn, Gazety Wyborczej Michnika i Onetu. Oni już pokazali swoje oblicze na granicy. Cała Polska widziała co wyprawiali.
odpowiedź
User
Black
Lewaki już szykują materiał o Muhamedzie, który na piechotę przyszedł z Iraku. Po drodze jadł tylko obierki i pił wodę z kałuż. Potem z gałązką oliwną chciał się przytulić do polskiego żołnierza, ale ten go brutalnie wykopał na Białoruś. Muhamed 10 dni spędził na bagnach, zanurzony po szyję w błocie, ale przetrwał, śpiewając "Odę do Radości".
"Chcę być Polakiem i głosować na wielkiego Tuska" - powiedział Muhamed dziennikarzom z TVN.
odpowiedź