Krytyka Jacka Kurskiego na okładce „Sieci”. "Zabieg wizerunkowy"

A cofnijcie się do czasów rządów PO i PSL kto wtedy czerpał garściami ze sponsorów spółek skarbu państwa . Trzeba być hipokryta , aby tego nie chcieć pamiętać .

Za tamtych czasów prawicowe media tez dostawały kasę z reklam, mniej, bo proporcjonalnie do nakładu. Obecnie PiS finansuje tylko prorządowe gadzinówki, resztę chce zagłodzić. Dodam, że to jest kasa kilka razy wyższa niż dostawały wtedy GW czy Newsweek przy wielokrotnie niższych nakładach. Były kiedyś na tym portalu wyliczenia. Taki Sakiewicz wystarczy że sprzeda 1/4 nakładu i jest na plus, taka kasa do niego płynie z państwowych spółek.

To może cytat z artykułu: "Ta okładka to typowa ustawka, jaką robiło się... - mówi Tomasz Lis."

Facet wie co mówi, bo przecież się tym zajmuje, Profesjonalista....

Jeśli się nic w życiu nie robi sądząc w domu, wstajac w okolicach 11-12, przegląda bzdury w sieci do 16stej to wypisuje się i sobie "strateżka", "ekspetka" itd. Te trochę "ambitbiejsze" do 50tki często robią chociaż doktorat o zapomnianej, czy też może s krywanej roli kobiet w rozwoju przemysłu wydobywczego w Kenii, tudzież na temat opozycji demokratycznej w latach 2015 -2021.

I numer na ekspertki org i opis własnych wrażeń jako tłumaczenie rzeczywistości.

Gorzej będzie gdy rodzice już odejdą i przelewy przestaną przychodzić. To będzie prawdziwy zamach na demokrację w Polsce. Auuuu, auuuu!