Scholz&Friends Warszawa: pająk z reklam Netii nie jest kopią Lucas the Spider, inspiracja to nie plagiat

Plush przynajmniej wyglądem znacząco odbiega od Teda (inny kształt głowy, pyszczka, itd.). Tutaj podobieństwo jest RAŻĄCE - oprócz kolorów (i gorszej jakościowo animacji "futerka") to w zasadzie ta sama postać - rozumiem frustrację autora Lucasa i nie zdziwię się, jak poleci pozew. I nie jestem pewna, ale chyba gościu jest pracownikiem Disneya (lub Pixara), także może mieć niezłe wsparcie....

Jak to "nie jest nieświadomy podobieństw".
Moje pierwsze skojarzenie jak to zobaczyłem to Lucas i pomyślałem sobie - o fajnie, kupili prawa.
No bo przecież to poważna firma i na pewno nie jakieś cebulaki z Januszexa.
A jednak.
Wstyd.

"Dodaje, że inna rzecz, że pająki skakunowate (olbrzymia rodzina – więc i form mnóstwo) "

Problem w tym, że żaden skakunowaty nie wygląda jak Lucas. Żaden nie ma tak krótkich odnóży, nie ma takiej proporcji wielkości głowy do tułowia, no i żaden pająk nie ma oka składającego się z białka i źrenic. Te elementy nie wynikają "z natury", stanowią artystyczną wizją Lucasa i wpływają na rozpoznawalność zwierzątka. Pajączek z netii ma dokładnie te same atrybuty - trudno zatem mówić o inspirowaniu się, gdy wygląda jak przekolorowana kopia... Aczkolwiek, skoro znawcy tematu mówią inaczej, to pewnie lepiej się znają ;)