Od września ma wystartować Polskie Radio Kierowców

Wspaniały pomysł.
Indoktrynacja i bolszewicka propaganda również za kierownicą.
Radio Erywań dla wszystkich

Warto zwrócić uwagę na fakt, że ogólnoniemieckie radio publiczne Deutschlandfunk zrezygnowało w tym roku całkowicie z wiadomości dla kierowców. Oszczędzony czas chcieli wykorzystać na przedłużenie wiadomości o minutę. Polskie Radio idzie całkowicie w odwrotnym kierunku.

Wiadomości dla kierowców może być tyle, że przez 10 minut będą zapowiadali. Wiadomo już od lat, że kierowcy nie są w stanie zrozumieć ten przekaz, bo musieli by wiedzieć, czy lokalizacja z oznaczeniem „Zadupie” położona jest przed nimi albo za nimi na ich trasie i czy korek jest w ich kierunku. Próbą ogarnięcia tego było ponumerowanie wyjazdów z autostrad, które w Polsce jeszcze nie rozpoczęto. Który obcokrajowca orientuje się, gdzie jest zjazd np. Piątek. Sądzę, że wiele rodaków zlokalizuje poprawnie Piątek wyłącznie na kalendarzu.

W ramach DAB+ nadawany jest cyfrowy kanał TPEG. Nawigacja wspólnie z DAB+ porównują czy na trasie jest korek i nawigacja zmienia trasę a kierowca otrzymuje komunikat o problemie na trasie. Odpowiednikiem TPEG na UKF-ie jest TMC (Traffic Message Channel) którego pojemność jest ograniczona. Dzięki TPEG można przesłać więcej wiadomości. Jeżeli Polskie Radio uruchomi nowy program, to który zostanie usunięty?

Siedzą na kwarantannach i wymyślają. Ktoś zrobił badania, czy to potrzebne i dla kogo to będzie? Polskie Radio z takimi zarządzającymi płynie prosto na skały.