Prokuratura: na urodzinach Hitlera dziennikarze TVN pracowali nad reportażem

Według aktu oskarżenia przeciw jednemu z uczestników obchodów urodzin Hitlera, które udało się zarejestrować Piotrowi Wacowskiemu i Annie Sobolewskiej z „Superwizjera”, obecność dziennikarzy w tym wydarzeniu miała charakter działalności pod przykrycie i była związana z pracą dziennikarską.

Dołącz do dyskusji: Prokuratura: na urodzinach Hitlera dziennikarze TVN pracowali nad reportażem

21 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2018-12-20 23:15

DonVitoPuppone

Taaaa, nie ma surówki materiału dotyczącego takiej sprawy... Oczywiście żaden producent, żaden redaktor (było ich 3), nie wpadł na pomysł, że będzie po emisji materiału śledztwo prokuratorskie. Ludzie, ludzie... Naprawdę źle się dzieje w mediach.

Oczywiście. Te terabajty danych to się trzyma latami w razie, gdyby jakiś prokurator miał ochotę je przejrzeć... bo przecież od tego dziennikarze są -żeby prokuratorom materiały dowodowe dostarczać.

0 0

odpowiedź

2018-12-20 23:57

Pankracy

Taaaa, nie ma surówki materiału dotyczącego takiej sprawy... Oczywiście żaden producent, żaden redaktor (było ich 3), nie wpadł na pomysł, że będzie po emisji materiału śledztwo prokuratorskie. Ludzie, ludzie... Naprawdę źle się dzieje w mediach.

Oczywiście. Te terabajty danych to się trzyma latami w razie, gdyby jakiś prokurator miał ochotę je przejrzeć... bo przecież od tego dziennikarze są -żeby prokuratorom materiały dowodowe dostarczać.

Tak, niektóre materiały się trzyma.
Wystarczy nie być kretynem, żeby wiedzieć które.

0 0

odpowiedź

2018-12-21 01:23

Taaaa, nie ma surówki materiału dotyczącego takiej sprawy... Oczywiście żaden producent, żaden redaktor (było ich 3), nie wpadł na pomysł, że będzie po emisji materiału śledztwo prokuratorskie. Ludzie, ludzie... Naprawdę źle się dzieje w mediach.

Oczywiście. Te terabajty danych to się trzyma latami w razie, gdyby jakiś prokurator miał ochotę je przejrzeć... bo przecież od tego dziennikarze są -żeby prokuratorom materiały dowodowe dostarczać.

Tak, niektóre materiały się trzyma.
Wystarczy nie być kretynem, żeby wiedzieć które.

tvn powinien być oskarżony o uczestnictwo w przestępstwie i niszczenie dowodów jeśli nie ma surówki. Uczestnictwo w sensie nie powiadomienia prokuratury i ponad półroczny brak emisji przygotowanego materiału, bo nie był przez tyle czasu obrabiany.

0 0

odpowiedź