Szukaj
Newsletter
Wojenne antyreklamy pogłębiają straty wizerunkowe marek, które pozostały w Rosji
W social mediach mnożą się nawiązujące do wojny w Ukrainie grafiki dosadnie krytykujące zagraniczne marki, które wciąż prowadzą działalność w Rosji. To często przeróbki ich haseł reklamowych. - Biorąc pod uwagę to, jak mocno przekazy te oddziałują na nasze emocje, związane z nimi straty wizerunkowe mogą być naprawdę długofalowe i poważne - komentuje Anna Kuropatwa, head of strategy w Havas Media Group.
najpopularniejsze
Canal+ zamierza usunąć kanały sportowe konkurenta 
Nie było herbaty na koszt firmy? Prześladowczyni z „Reniferka” zabiera głos w programie Piersa Morgana 
„Nasz nowy dom” Polsatu w nowej formule. Będą zmiany w emisji 
Narodowcy dalej kłócą się o Telewizję Media Narodowe 
Była szefowa Zachęty na czele Ministerstwa Kultury
Dołącz do dyskusji: Wojenne antyreklamy pogłębiają straty wizerunkowe marek, które pozostały w Rosji
Samo to, że zachodnie marki się pozamykały napędziło klientów "rodzimym" sklepom, życie nie lubi próżni.
Na tych działaniach najbardziej zyskuje Rosja, ten co już ma sklepy lub je przejmie i Chiny, skąd będzie zaopatrzenie.