W Telewizji Polskiej wzrosła liczba dyrektorów i doradców zarządu. TVP: to przejściowe, niebawem ich ubędzie

95 osób na stanowiskach dyrektorskich i doradczych. A ile osób jest na stanowiskach prezesów, kierowników i ich zastępców oraz głównych specjalistów???? Trzeba tę liczbę dodać do liczby dyrektorów.
Wtedy otrzymamy faktyczną liczbę pracowników na kierowniczych stanowiskach.

Liczba pracowników twórczych to ok. 24 procent ogółu zatrudnionych w TVP - dane rzecznika Najwyżej Izby Kontroli za 2015 r. W TVP straciło etaty ok 400 twórców: dziennikarzy, montażystów, kilku grafików komputerowych i charakteryzatorów.
"NIK w raporcie skrytykował sposób funkcjonowania TVP" jak napisała Gazeta Prawna.

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/881106,nik-forma-zatrudnienia-pracownikow-przez-tvp-jest-bardzo-ryzykowna.html

Kilka minut temu dodałam komentarz. Teraz zniknął. Co się stało?
Czy chodzi o podlinkowanie artykułu Gazety Prawnej?

Wpis o 10:08 nie jest moim wpisem! To napisał lewacki podszywacz, który chce mi zatruć życie, ale mu się to nie uda. Wręcz przeciwnie, to ja mu zatruwam życie, bo wytykam mu błędy językowe, które prawie zawsze popełnia, kompromitując go w ten sposób.

Nie byłoby to możliwe gdyby nie liczny i sprawny zarząd.

Przed "gdyby" powinien być przecinek.

Jacek Kurski na pewno zapisze się w karcie historii TVP jako człowiek niezłomny, nie ulegający presji

"Nieulegający" piszemy łącznie.

Sami widzicie, że lewacki podszywacz w 99% swoich wpisów musi popełnić jakieś błędy. Nie potrafi pisać inaczej, bo jest ograniczony i pusty w środku. Nie potrafi idealnie podrobić mojego finezyjnego stylu pisania, bo po prostu nie jest mną i nigdy mną nie będzie. W dodatku często się dodatkowo kompromituje, pisząc o radomskiej hurtowni dmuchaw, której nie mam i nigdy nie miałem, co łatwo jest sprawdzić w wyszukiwarkach internetowych. Totalnie skompromitowana bestia z tego lewackiego podszywacza i tyle w temacie.