SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W „Wiadomościach” skrytykował protest przed siedzibą TAI. To amatorski aktor z seriali i „Magii nagości”

W „Wiadomościach” codzienne manifestacje przed siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej skrytykował mężczyzna, który sam chciał się wypowiedzieć w tej sprawie. Okazuje się, że to aktor z doświadczeniem w serialach i show „Magia nagości”. Trzy lata temu w „Wiadomościach” ubiór żony Andrzeja Dudy chwalił fikcyjny projektant mody.

W zeszły poniedziałek w głównym wydaniu „Wiadomości” wyemitowano relację Adriana Boreckiego „Uliczny jazgot na zamówienie?”. - Klienci hoteli obok mają powody do narzekania, także turyści w okolicznych ogródkach restauracyjnych. Nie mówiąc o mieszkańcach. Od 4 lat w centrum Warszawy kilkuosobowa grupka osób zakłóca spokój, obraża, używa nieparlamentarnego języka. Wszystko z megafonami w ręku i hasłami opozycji na ustach. Co się dzieje wewnątrz tak zwanych "protestów"? - czytamy w zapowiedzi relacji.

W materiale te protesty skrytykował Krzysztof Rydzelewski, a reporter „Wiadomości” zaznaczył: „mężczyzna, zażenowany, sam do nas podchodzi”. Boreckiemu nie udało się uzyskać wypowiedzi od uczestników protestu (pytał m.in., czy za udział dostają pieniądze).

- Już ponad 1250 dni kilka osób w samym centrum Warszawy terroryzuje mieszkańców, klientów restauracji czy właścicieli firm. Tu nie chodzi o prawo do protestów, tylko o przepełniony złymi emocjami, inspirowany przez polityków prymitywny atak - twierdził Adrian Borecki na końcu relacji.

Uczestnicy protestu sami rejestrowali, jak reporter „Wiadomości” przygotowywał materiał. Jedna z kobiet alarmowała, że Krzysztof Rydzelewski próbował wyrwać innej osobie telefon, tak żeby operator TVP mógł nagrać jej rekację.

W mediach społecznościowych zwrócono uwagę, że Krzysztof Rydzelewski to amatorski aktor, który ma na koncie epizodyczne występy w serialach (m.in. „Barwach szczęścia”, „Na Wspólnej”, „Plebanii”, „Kryminalnych), filmach (m.in. „Smoleńsku”), a także programach telewizyjnych (m.in. polskiej edycji „Magii nagości”).

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W TVP fikcyjny projektant i bliscy posła PiS

W drugiej połowie czerwca 2020 roku, w końcowym etapie kampanii przed wyborami prezydenckimi, w głównym wydaniu „Wiadomości” pokazano materiał podsumowujący 5 lat aktywności prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy. Skupiono się na jej ubraniach i działaniach charytatywnych, te pierwsze chwalił m.in. projektant Christian Paul, o którym nie ma jakichkolwiek informacji w internecie.

Jesienią 2020 roku w TVP1 emitowano cykl „Motelu Polsk”, w którym uczestnicy chwalili władzę, a krytykowali opozycję. Z programu kpili także dziennikarze, ustalono, że w jego obsadzie są osoby z rodziny posła PiS Roberta Telusa (nie wskazano, że są bliskimi polityka).

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji po rozpatrzeniu skarg na program (zarzucono, że pojawia się tam homofobia i mowa nienawiści wobec osób tranpłciowych) stwierdziła, że nie naruszono w nim przepisów Ustawy o radiofonii i telewizji.

Natomiast w br. w ciągu kilku miesięcy ten sam mężczyzna z Elbląga udzielił TVP dwóch wypowiedzi: krytykował opozycję i władze tego miasta.

Media publiczne najmniej wiarygodne

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych jest wśród najgorzej ocenianych mediów w kraju. W niedawnym sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsosu 69 proc. Polaków uznało, że „Wiadomości” TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym.

Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

Dołącz do dyskusji: W „Wiadomościach” skrytykował protest przed siedzibą TAI. To amatorski aktor z seriali i „Magii nagości”

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
510 ANT 75
Wincyj, wincyj! Ciemny lud przełknie wszystko!
odpowiedź
User
lol
Jak za PRL. Gdy trzeba było zrobić materiał i wystawie, ale o dziwo nie było ludzi i jak tu opowiadać "ciemnemu ludowi" że taka świetna wystawa, a nikt jej nie ogląda, to się zapraszało ludzi z ulicy na czas nagrywania materiału i potem szło na szklanym ekranie że wystawa cieszy się dużą popularnością.
odpowiedź
User
Terier
Pracownicy Partyjni kolejny raz pokazali, że nazywanie ich dziennikarzami, to obraza dla tego zawodu. Brawo amatorzy!
odpowiedź