Większość polskich reklam pokazuje wyidealizowany, w dużej mierze nieprawdziwy świat matek (opinie)

To samo te wszystkie seriale. Tam wszystkim się przeważnie dobrze wiedzie, mają ładne mieszkania, ciuchy, czasem nie wiadomo, z czego żyją i mają tyle czasu. Nie mówiąc już o serialach medycznych - ta czystość, obsługa, rozmowy z pacjentem, żadnych kopert, znajomości, załatwiania miejsca w dobrym szpitalu, rehabilitacji poza kolejnością, sanatorium. Szkoły piękne, w sklepach czysto itd. Zupełnie zakłamany obraz polskiej rzeczywistości, nie ma korków, kolejek, problemów - żyć nie umierać

może najwyższy czas żądać tego w rzeczywistości? Piętnować brudasów lekarzy i pielęgniarki, koperciarzy biorących i dających jednocześnie, a nie rozgrzeszać "bo musi". Żądać likwidacji nfz i przerzucenia jego obowiązków na aktualnych pracowników ministerstwa zdrowia. Piętnować śmiecących i komentować bród. Zamiast prychać i wielbić bezstresowe wychowywanie może najwyższy czas zacząć wymagać właściwego zachowania i rzetelnego wykonywania swoich obowiązków.

Dla mnie pozytywnym przykładem reklamy kierowanej do matek, która lekko przełamuje stereotypy, jest aktualnie emitowana reklama mleka modyfikowanego dla dzieci (mógł to być Bebilon albo Bebiko - nie mogę znaleźć). Hasłem przewodnim jest: dziękujemy, że masz odwagę być mamą, jaką chcesz być.

takie hasła są pisane przez bezmózgowców i podobają się bezmózgowcom. Mama Madzi też miała odwagę być mamą jaką chciała być. "dorota" dziękuje jej za to.

ciekawe,ale w sumie możnaby się zastanawiać jaki on jest obiektywie,czy dla danych osób,środowisk i czemu;jak i czmeu niektóre seriale pokazują świat matek,jak np.pokazują go lewackie środowiska i kiedy w niemal samych czarnych barwach,a kiedy w lepszych,jak konserwatywne,czy inne,apolityzne,jak media,jeśli w ogóle...a że reklamy...to reklamy,fakt;ich wpływ?prawdziwość?ba...ludzkie losy.....